Naukowcy z Northwestern University zauważyli, że otyli pacjenci z przerzutami czerniaka żyją znacząco dłużej niż chorzy z prawidłowym wskaźnikiem masy ciała (BMI). Zaskakującą korelację zaobserwowano głównie u mężczyzn poddawanych terapii celowanej bądź immunoterapii.

Amerykańscy naukowcy chcieli zrozumieć, jak różne czynniki wpływają na wyniki uzyskiwane w leczeniu przerzutowego czerniaka. Autorzy badania postawili hipotezę, że otyłość będzie oznaczać gorsze rokowania, biorąc pod uwagę szereg związków między otyłością a szlakami sprzyjającymi nowotworom i opornością na terapię.

W badaniu przeanalizowano sześć niezależnych klinicznych kohort 1917 pacjentów z przerzutami czerniaka, którzy byli leczeni celowaną terapią, immunoterapią lub chemioterapią.

Analiza danych wykazała, że otyłość oznaczała lepsze wyniki, zwłaszcza u mężczyzn przechodzących terapię celowaną lub immunoterapię. Otyłość wiązała się z prawie dwukrotnie wyższym całkowitym wskaźnikiem przeżywalności w tej grupie pacjentów. Nie zaobserwowano jednak takiego związku u kobiet, ani u pacjentów leczonych chemioterapią.

Zdaniem naukowców, ich odkrycie potwierdza ideę "paradoksu otyłości" w czerniaku: zjawisko obserwowane w niektórych nowotworach, w których otyłość wiąże się ze zwiększonym ryzykiem choroby, ale także przewagą w przeżyciu u niektórych pacjentów z rozpoznaną chorobą.

Naukowcy podkreślają, że potrzebne są dalsze badania, aby lepiej zrozumieć mechanizmy biologiczne, które mogą kryć się za tym związkiem, a także rolę płci w zaobserwowanej zależności.


Źródło: northwestern.edu