Dziecięce body z napisem promującym karmienie piersią trafią do 40 szpitali położniczo-ginekologicznych. Pacjentki otrzymają dziecięce ubranka, w ramach obchodów Ogólnopolskiego Tygodnia Promocji Karmienia Piersią (26 maja – 1 czerwca).
W ramach akcji do szpitali trafią bawełniane body dziecięce, z napisem promującym karmienie piersią oraz metką, która zawiera zalecenia Światowej Organizacji Zdrowia dotyczące naturalnego karmienia.
- Chcemy podarować pacjentkom upominek, który będzie przypominał, jak ważne dla zdrowia zarówno dziecka, jak i mamy jest karmienie piersią - mówi Józefa Szczurek-Żelazko, sekretarz stanu w Ministerstwie Zdrowia.
Body zawiera dwustopniową regulację rozmiaru, wygodne zapięcie kopertowe i wywijane mankiety. Zostało uszyte w Polsce oraz wykonane przy użyciu bezpiecznych dla niemowląt, certyfikowanych dzianin i farb do nadruków.
Do dnia 14 maja 2018 r., na adres a.trzewik@mz.gov.pl, zainteresowane szpitale powinny przesłać zgłoszenie do wzięcia udziału w akcji promocyjnej. Decydująca będzie kolejność zgłoszeń.
Zgłoszenia muszą zawierać:
- nazwę szpitala,
- adres korespondencyjny placówki,
- imię i nazwisko osoby zgłaszającej oraz jej numer telefonu.
Komentarze
[ z 5]
Karmienie piersią ma wiele zalet i warto o nich wspominać. Pomaga zarówno matkom jak i niemowlętom, utrzymując zarówno zdrowsze, jak i głębsze relacje mamy z noworodkiem. Badania pokazują, że dzieci karmione piersią zapadają na mniej poważnych chorób, w tym zapalenie żołądka i jelit, astmę, egzemę oraz infekcje dróg oddechowych i uszu, zmniejszone ryzyko otyłości, oraz że ich całkowite koszty opieki medycznej są niższe niż dla niemowląt niekarmionych piersią. Karmienie piersią pomaga matkom związać się z dziećmi poprzez intymny kontakt fizyczny. Bliskość ta pomaga noworodkom poczuć się bezpiecznie, ciepło i spokojnie. Niemowlęta są również bardzo przyzwyczajone do zapachu mleka matki.
Bardzo ciekawy pomysł. Świeżo upieczone mamy z pewnością ucieszą się z tego małego prezentu. Myślę, że wiele młodych kobiet uważa karmienie piersią za coś trudnego, bolesnego i zmieniającego zupełnie sylwetkę. Chociaż może to być wyczerpujące we wczesnych tygodniach, kiedy mama i dziecko ćwiczą karmienie piersią, wygoda jest ogromną korzyścią. Można karmić w dowolnym momencie przy minimalnym wysiłku. Nie ma gotowania, mieszania, chłodzenia i odkażania - wystarczy odpiąć stanik i zacząć. Nie trzeba pamiętać o spakowaniu akcesoriów związanych z żywieniem, gdy jest się poza domem - to prawdziwy plus w obliczu wielkiej torby napełnionej pieluchami, zapasowymi ubraniami, chusteczkami i innymi niezbędnymi rzeczami.
Super inicjatywa Ministerstwa Zdrowia ! Karmienie piersią ma mnóstwo zalet, zarówno dla niemowlęcia, jak i dla jego mamy. Nawet jeśli ssanie piersi nie jest możliwe, warto odciągać mleko mamy i podawać je dziecku w inny sposób. Dlaczego? Bo pokarm ma idealny skład i doskonale wpływa na zdrowie niemowlęcia. Pierwsze krople pokarmu, które dziecko wysysa z piersi mamy tuż po urodzeniu, zawierają mnóstwo cennych składników pomagających w adaptacji do życia po tej stronie brzucha. Siara (mleko początkowe) zawiera m.in. przeciwciała, które chronią dziecko przed wirusami, bakteriami i innymi drobnoustrojami. Siara zawiera też składniki, które pomagają maluszkowi szybciej wydalić pierwszy stolec - smółkę. To zaś zmniejsza ryzyko żółtaczki noworodkowej. Mleko mamy zawiera idealne proporcje doskonale wchłaniających się z przewodu pokarmowego składników odżywczych. Jego skład jest skrojony na miarę potrzeb niemowlęcia, zawiera niezbędne i lekkostrawne białka, tłuszcze, węglowodany, przeciwciała, prebiotyki i setki innych składników, które wciąż na nowo zaskakują badaczy swoimi niezwykłymi zaletami. Skład pokarmu idealnie dopasowuje się do zmieniających się potrzeb i warunków (np. wieku dziecka, jego zapotrzebowania na poszczególne składniki odżywcze, a nawet do pory dnia). To właśnie dlatego tak trudno jest wyprodukować jego idealną kopię - żadne mleko modyfikowane nie jest w stanie dorównać matczynemu. Mleko zmienia się też w trakcie karmienia: to, które płynie na początku, zawiera więcej wody i zaspokaja pragnienie dziecka, a po kilku minutach staje się bardziej kaloryczne i syci malca. Organizm mamy produkuje tyle mleka, ile potrzebuje dziecko, bowiem karmienie pobudza laktację. Im niemowlę częściej ssie, tym więcej mleka wytwarzają piersi. Zawarte w naturalnym pokarmie przeciwciała to dla noworodka główne zabezpieczenie przed chorobotwórczymi mikrobami. Gdy tylko mama zetknie się z infekcją, do mleka przenikają przeciwciała chroniące dziecko przed zachorowaniem. Mleko mamy jest także bogate w prebiotyki, a podczas karmienia piersią dziecko otrzymuje probiotyki - bakterie korzystnie wpływające na mikroflorę jelitową. Dzięki temu niemowlę jest znacznie mniej narażone na biegunki infekcyjne. Probiotyki przywierają do powierzchni jelit i stanowią naturalną ochronę przed atakiem bakterii chorobotwórczych. Cudowne właściwości naturalnego pokarmu nie mijają (wbrew temu, co się czasem słyszy nawet w gabinetach niektórych pediatrów), gdy dziecko kończy rok. Jeśli maluch jest chorowity, źle znosi infekcje, ma starsze rodzeństwo, które jest dla niego źródłem zakażeń, chodzi do żłobka - długie karmienie piersią będzie dla jego kształtującej się odporności wielką pomocą. Karmienie piersią jest bardzo ważne dla dzieci z rodzinnym ryzykiem alergii. Pierwszym pokarmem dziecka po narodzinach powinna być siara. Dzięki temu na niedojrzałej jeszcze błonie śluzowej przewodu pokarmowego dziecka powstaje swego rodzaju filtr ochronny. Karmienie piersią warto kontynuować jak najdłużej - białko zawarte w mleku kobiecym jest łatwe do strawienia i dobrze przyswajalne, nie alergizuje, a ponadto pokarm zawiera wiele składników zmniejszających ryzyko alergii. Jeśli u niemowlęcia wystąpią objawy uczulenia, karmienie piersią warto kontynuować. Dzięki odpowiedniej diecie mama przekazuje malcowi pokarm bez alergenów, za to pełen cennych dla zdrowia składników. Dzieci karmione piersią są w przyszłości mniej narażone na nadwagę, otyłość i cukrzycę. Rzadziej dotyczy ich próchnica zębów mlecznych. Karmienie piersią, w czasie gdy dziecko zaczyna jeść posiłki uzupełniające i próbować niewielkich ilości glutenu, ma działanie ochronne i może zapobiegać m.in. wystąpieniu choroby trzewnej (celiakii). Kobiety mają bardzo różny stosunek do karmienia piersią - niektóre traktują je jak uporczywą konieczność, inne bardzo pragną tego doświadczenia. Początki karmienia naturalnego bywają trudne. Tylko część mam karmi bez najmniejszego dyskomfortu. Warto o tym wiedzieć i nie poddawać się przy pierwszym kryzysie. Z fachową pomocą większość problemów udaje się przezwyciężyć. Naprawdę warto, bo karmienie jest zdrowe i korzystne nie tylko dla niemowlęcia, ale także dla mamy. Przyssane do piersi dziecko wyzwala w organizmie matki całą lawinę hormonalną. Jednym z jej efektów jest poprawa nastroju, przypływ sił, optymizm i łatwiejsze znoszenie trudów opieki nad noworodkiem i niemowlęciem. Pobudzanie brodawki podczas ssania powoduje wyrzut oksytocyny, hormonu wpływającego m.in. na stosunek mamy do dziecka. Dzięki hormonalnemu wsparciu kobiecie jest łatwiej wejść w trudną rolę mamy. Wydzielana podczas karmienia oksytocyna odpowiada m.in. za poporodowe zwijanie macicy i wydalanie odchodów poporodowych. Krwawienie po porodzie szybciej ustaje, dzięki czemu kobieta traci mniej żelaza. Podczas ciąży ciało kobiety gromadzi zapasy tłuszczu właśnie na okres laktacji. Nawet jeśli w ciąży bardzo pilnujemy diety, waga tuż po porodzie jest wyższa od tej sprzed dziewięciu miesięcy - i bardzo dobrze, tak chce natura. Dzięki karmieniu piersią te dodatkowe kilogramy tracimy bez wysiłku i specjalnych wyrzeczeń, i to w błyskawicznym tempie (choć zwykle karmiącej mamie apetyt dopisuje). Gdy waga wróci do poziomu sprzed ciąży, warto zacząć jeść o 400-500 kcal więcej niż zwykle. Jeśli mama jest świadoma tego, iż składniki jej pożywienia przenikają do pokarmu, bardziej zwraca uwagę na zawartość swojego talerza. Dla dobra dziecka unika używek, nie pije alkoholu, nie pali papierosów, nie nadużywa lekarstw. A korzyści z tego czerpie także ona sama. Piersią można nakarmić dziecko od razu, gdy tylko zgłodnieje, gdy obudzi się w nocy, gdy jesteście w podróży czy poza domem. Pokarm jest zawsze świeży, w odpowiedniej dla malucha temperaturze, gotowy do podania i "dobrze opakowany". Na dodatek jest go zawsze pod dostatkiem, nigdy się nie kończy. Dopóki dziecko ssie - choćby po kropelce - jest na bieżąco produkowany z krwi matki. Oprócz wszystkich wymienionych wcześniej zalet karmienie piersią niemal nic nie kosztuje (jedyny koszt to wydatki na w miarę urozmaiconą dietę mamy, na którą zasługuje ona po porodzie niezależnie od sposobu karmienia). To naprawdę wielka oszczędność, zważywszy że karmienie wyłącznie mlekiem modyfikowanym to wydatek od kilkudziesięciu do kilkuset złotych miesięcznie (zależnie od rodzaju mieszanki), a do tego dochodzi koszt akcesoriów i ich użytkowania. Karmienie piersią powinno trwać tak długo, jak długo chce tego mama i potrzebuje dziecko. Nie ma żadnego powodu, by dobrze ssące dziecko chętnie karmiącej mamy odstawić od piersi tylko dlatego, że ktoś na to krzywo patrzy. Dzieci długo karmione piersią nie wyrastają na osoby lękliwe ani uzależnione od opieki, nie stają się maminsynkami, nie obawiają się bardziej od swoich rówieśników zmian w życiu. Długie karmienie nie ma negatywnego wpływu na ich rozwój społeczny, ani nie powoduje zaburzeń seksualności. Mleko mamy jest dobre dla dziecka zarówno w pierwszym, jak i w drugim czy trzecim roku życia. Nadal pomaga wzmacniać odporność i dostarcza wielu niepowtarzalnych, cennych składników odżywczych.
Karmić czy nie karmić? Wiele przyszłych mam zastanawia się jeszcze w ciąży, czy chce i czy będzie karmić swoje dziecko piersią. Oprócz samego promowania tej formy karmienia przez wszelkiego rodzaju programy edukacyjno-promocyjne, istotne jest posiadanie wiedzy, dlaczego tak istotne jest karmienie naturalne. Naturalna forma karmienia niemowląt posiada wiele zalet, z których korzysta nie tylko samo dziecko, ale także matka. Przy pierwszych dniach przystawiania dziecka do piersi mogą nastąpić problemy, które z biegiem treningu zanikają i stają się naturalną rzeczą. Wygodne w karmieniu piersią jest to, że jest to forma szybkiego podania pokarmu w każdej sytuacji, w każdym miejscu i o każdej porze. Mleko z piersi nie wymaga wcześniejszego przygotowywania, ma odpowiednią temperaturę, nie wymaga szykowania butelek, smoczków i ich mycia. Kolejną ważną kwestią jest fakt, że przy podawaniu piersi zaoszczędzasz niemałe pieniądze. Niemowlak musi jeść co 2-3 h w ciągu każdego dnia i w nocy (w pierwszych miesiącach życia), co ostatecznie pokazuje, że kupowanie mleka modyfikowanego jest zdecydowanie droższe niż karmienie piersią. Przy piersi nie trzeba pilnować różnicy czasu od jednego posiłku do drugiego. Preferowaną formą podawania piersi jest karmienie na żądanie. Oprócz możliwości podawania pokarmu w każdym momencie, istnieją sytuacje, gdy dziecko będzie chciało ssać, nie jak podają przykłady co 2-3 h, ale co godzinę albo przez godzinę. Faktem jest również, że poprzez przystawianie dziecka do piersi kobieta przyspiesza swój powrót do wagi sprzed ciąży. Karmiąc regularnie piersią, zmniejsza się także ryzyko otyłości u kobiety. Ponadto, co niezwykle istotne i ważne, karmienie piersią działa także profilaktycznie. Badania podają, że naturalne karmienie dodatkowo minimalizuje ryzyko wystąpienia miażdżycy. Nie należy również zapomnieć o obkurczaniu się macicy. Karmiąc naturalnie, młoda mama pomaga też sobie w szybszym obkurczaniu się macicy, czyli zwijaniu się jej z powodu wydzielanej przez organizm oksytocyny. Dzięki temu organizm karmiącej szybciej wraca do formy sprzed ciąży. Mleko matki posiada pełnowartościowe wartości odżywcze. Dzisiejsze mleka modyfikowane przygotowywane są z bardzo dobrze zbilansowanych składników, jednak niezaprzeczalnie nie zastępują wartości odżywczych zawartych w mleku matki i co najważniejsze - nie posiadają wartości odpornościowych. Karmiąca matka nie musi kontrolować terminów ważności i przedziału wiekowego, jakie są opisane w mlekach modyfikowanych. Mleko z piersi posiada naturalną umiejętność dostosowywania się w miarę rozwoju dziecka. Przykładem jest przechodzenie z siary w mleko przejściowe, aż po mleko dojrzałe. Poza tym ilość produkowanego mleka również normuje się wraz z częstotliwością przystawiania do piersi. Wszystkie zalety karmienia piersią można zauważyć, zmierzyć, a nawet policzyć. Istnieje jednak taka korzyść z podawania piersi, której nie da się zobaczyć, jedynie można ją poczuć. Jest nią tworząca się między matką a dzieckiem mocna więź emocjonalna. Codzienna bliskość fizyczna dziecka z karmiącą go matką powoduje, że u maleństwa zwiększa się poczucie bezpieczeństwa i miłości. Karmienie piersią pozwala przynieść nie tylko dziecku, ale także kobiecie korzyści finansowe i emocjonalne oraz zwiększyć wygodę dnia codziennego. Każda matka samodzielnie podejmuje decyzję ostateczną. Dobrze jest znać zalety naturalnej metody karmienia dziecka.
Eksperci od żywienia niemowląt nie mają najmniejszych wątpliwości, że najlepszym pokarmem dla dzieci jest mleko matki. Zapewnia ono prawidłowy rozwój niemowlęcia i zapobiega wielu chorobom cywilizacyjnym, wśród których wymienić można cukrzycę czy otyłość. Mimo tego wiele kobiet szybko rezygnuje z karmienia naturalnego. Taka decyzja spowodowana jest najczęściej problemami z laktacją, a także niewystarczającą wiedzą na temat korzyści płynących z karmienia piersią. Mleko matki to najlepsze pożywienie dla noworodków oraz niemowląt. W jego składzie znaleźć można przeciwciała chroniące dziecko przed bakteriami oraz wspierające prawidłowy rozwój układu odpornościowego, a także wszelkie substancje odżywcze potrzebne maluchowi. Karmienie piersią nie tylko pozwala skutecznie zaspokoić głód noworodka lub niemowlęcia, ale też buduje więź z mamą, zmniejsza ryzyko wystąpienia alergii i chroni przed wieloma chorobami w dorosłym życiu, jak otyłość, cukrzyca typu 2 czy schorzenia układu sercowo-naczyniowego. Warto też wiedzieć, że mleko kobiece zmienia się zależnie od pory dnia, wieku dziecka, fazy laktacji, stanu zdrowia mamy i malucha, a nawet składników zewnętrznych, czyli klimatu. Pokarm kobiety, która urodziła wcześniaka, będzie miał inny skład niż w przypadku mamy rodzącej w terminie i inny niż mleko dla niemowląt w dalszych tygodniach życia. Nie ma więc żadnych wątpliwości, że pokarm mamy jest najlepszy! Wiele młodych mam obawia się, że ich dzieci jedzą zbyt mało. Jeśli jednak maluch przybiera na wadze i jest spokojny, nie ma powodów do niepokoju. Zazwyczaj dzieci karmione piersią jedzą ok. 8 razy na dobę, ale bywa też, że ssą pierś częściej zjadając mniejsze porcje, albo rzadziej. Pamiętaj, że karmienie niemowląt powinno odbywać się na żądanie, a dziecko wcale nie musi płakać z powodu głodu – czasem jest po prostu niespokojne i wówczas należy podać mu pierś. W pierwszych tygodniach życia noworodka rozpoznawanie potrzeb małego człowieka bywa trudne, jednak wraz z upływem czasu zazwyczaj wszystko się normuje i rodzice doskonale sobie z tym radzą. Według ekspertów eliminowanie z diety matki karmiącej produktów o działaniu potencjalne alergizującym nie ma żadnego wpływu na wystąpienie u potomstwa alergii pokarmowych w przyszłości. Oznacza to, że jeśli karmisz piersią, nie musisz odmawiać sobie truskawek lub pomarańczy „na wszelki wypadek”. Jedz wszystko na co masz ochotę i obserwuj malucha – jeśli dziecko nie ma wysypki i nie zauważasz u niego problemów z trawieniem, jak np. biegunki, oznacza to, że dobrze toleruje Twoją dietę. Gdyby jednak pojawiły się niepokojące objawy, zrezygnuj z produktów mogących wywoływać reakcję alergiczną i skonsultuj się z lekarzem. Zadbaj też, aby Twoja dieta była zbilansowana i zapewniała Tobie i dziecku wszystkie ważne składniki odżywcze. Bezwzględnie zrezygnuj z alkoholu oraz żywności wysoko przetworzonej. Przechowywanie mleka matki bywa konieczne, jeśli z różnych powodów musisz na dłużej rozstać się z dzieckiem. Odciągnięty pokarm trzymaj w specjalnych pojemniczkach, które są szczelnie zamykane – po każdym użyciu powinny być dokładnie umyte i zdezynfekowane. Mleko najlepiej jest przechowywać w głębi lodówki – umieszczenie pojemniczka z pokarmem w drzwiach chłodziarki naraża je na częste zmiany temperatury. Możesz je też zamrażać. Na naczyniu z mlekiem zapisz datę i godzinę jego odciągania.