Ponad 260 interwencji odnotowała w sylwestrową noc dyspozytornia Krakowskiego Pogotowia Ratunkowego. Najwięcej zdarzeń, jak co roku, było związanych z nadużyciem alkoholu.

Największe natężenie zgłoszeń rozpoczęło się w tym roku około godziny pierwszej w nocy i od tej pory krakowscy dyspozytorzy wysyłali karetki nieprzerwanie aż do godzin porannych. Zgłoszenia dotyczyły głównie miejsc publicznych i związane były ze spożyciem alkoholu. Najczęstsze z nich to urazy głowy, zranienia oraz urazy uniemożliwiające poruszanie się. Sporą liczbę pacjentów stanowili nietrzeźwi uczestnicy bójek.

Dużym problemem dla zespołów ratownictwa medycznego były osoby pijane, które – jak się okazywało po przeprowadzeniu badania, nie wymagały interwencji medycznej. Tej nocy załogi krakowskich ambulansów były wyjątkowo narażone na agresywne zachowania ze strony pacjentów lub świadków zdarzenia.

Krakowskie Pogotowie Ratunkowe poinformowało, że zdecydowanie mniej osób niż w poprzednich latach doznało obrażeń związanych z użyciem fajerwerków – krakowska dyspozytornia odnotowała jedynie kilka mniej poważnych oparzeń.


Źródło: Krakowskie Pogotowie Ratunkowe