Z uwagi na dalszą eskalację konfliktu zbrojnego w Ukrainie oraz pojawiającymi się informacjami o potencjalnych brakach leków, Naczelna Izba Aptekarska opublikowała informację w tej sprawie.

NIA zwraca uwagę, że od kilku dni farmaceuci obserwują zwiększone zainteresowanie pacjentów zakupem dostępnych w aptekach popularnych leków przeciwbólowych, przeciwgorączkowych i środków opatrunkowych. Tylko w ciągu dwóch dni sprzedano ponad 4 mln opakowań. Wynika to bezpośrednio z chęci gromadzenia zapasów przez pacjentów oraz niesienia pomocy obywatelom Ukrainy.

Samorząd aptekarski informuje, że jeśli trend, związany ze wzmożonym popytem w aptekach utrzymałby się w dłuższej perspektywie, mogłoby to doprowadzić do pewnych czasowych utrudnień związanych z dostępnością do wspomnianych produktów.

„Na ten moment sytuacja polskiego sektora aptecznego jest stabilna. Apteki dysponują odpowiednimi zapasami leków, dlatego zwracamy się z serdeczną prośbą do pacjentów, aby nie gromadzili zapasów leków oraz nie dokonywali zakupów pod wpływem emocji, kierując się głównie chęcią i potrzebą niesienia pomocy naszym sąsiadom” - czytamy w opublikowanym komunikacie.

NIA przypominama jednocześnie treść wspólnego apelu Ministerstwa Zdrowia, Głównego Inspektoratu Farmaceutycznego oraz Urzędu Rejestracji Produktów Leczniczych Wyrobów Medycznych i Produktów Biobójczych dotyczącego rezygnacji z indywidualnych zbiórek leków dla walczącej Ukrainy.

Naczelna Izba Aptekarska zapewnia, że pozostaje w stałym kontakcie z Ministerstwem Zdrowia, Głównym Inspektoratem Farmaceutycznym, jak również innymi instytucjami, celem bieżącego monitorowania obecnej sytuacji rynkowej.


Źródło: NIA