Trwa zapowiadana w styczniu przez Prezesa NIK kontrola gotowości organów państwa do działania w obliczu realnego zagrożenia epidemią. Od początku lutego kontrolerzy sprawdzają, jak system ochrony zdrowia przygotowany jest do działania w sytuacji stwierdzenia wystąpienia chorób szczególnie niebezpiecznych i wysoce zakaźnych.

W związku z pojawieniem się w Europie koronawirusa Prezes NIK Marian Banaś już pod koniec stycznia podjął decyzję o rozpoczęciu kontroli rozpoznawczej. Od początku lutego kontrolerzy NIK sprawdzają stan przygotowania systemu ochrony zdrowia do działania w sytuacji stwierdzenia wystąpienia chorób szczególnie niebezpiecznych i wysoce zakaźnych.

>>>ZOBACZ TEŻ: Wystaw e-receptę w 18 sekund

Kontrola obejmuje wszystkie kluczowe elementy systemu ochrony przed tego rodzaju zagrożeniami. Prowadzona jest we wszystkich zaplanowanych jednostkach. Jednak w związku z dynamiczną sytuacją związaną z koronawirusem COVID-19, kontrolerzy na bieżąco pozyskują informacje także m.in. z jednostek związanych z transportem oraz leczeniem osób podejrzanych o zakażenie koronawirusem.

Wyniki kontroli mają zostać podane po zakończeniu procedury.


Źródło: NIK