W Uniwersyteckim Szpitalu Klinicznym w Olsztynie otwarto w czwartek (26 października) Centrum Symulacji Medycznych. Warta ok. 24 mln zł inwestycja umożliwi przyszłym lekarzom ćwiczenie umiejętności w praktyce - na fantomach i symulatorach imitujących prawdziwe sytuacje medyczne.

Według rektora Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego prof. Ryszarda Góreckiego, koszt tej inwestycji sięgał blisko 24 mln zł. Jak mówił, dzięki unijnemu dofinansowaniu z Regionalnego Programu Operacyjnego i prawie 7 mln zł wsparcia z Ministerstwa Zdrowia udało się ją zrealizować w niespełna dwa lata.

W tym czasie zmodernizowano XIX-wieczny budynek, którego część zajmował istniejący od 2014 r. Zakład Dydaktyki i Symulacji Medycznej. Obok zbudowano - połączony z nim - nowy trzykondygnacyjny budynek, m.in. z salami dydaktycznymi i pomieszczeniami administracyjnymi. Zakupiono też wyposażenie. Utworzone w ten sposób Centrum Symulacji Medycznych ma ponad 2 tys. m kw. powierzchni użytkowej.

W starszym obiekcie znajdują się m.in. sala symulacji do ćwiczeń umiejętności pielęgniarskich, położniczych, a także resuscytacji, laboratoryjnego nauczania umiejętności chirurgicznych i sale do egzaminów praktycznych z przedmiotów klinicznych. W nowym budynku są sale tzw. symulacji wysokiej wierności, w tym imitująca szpitalny oddział ratunkowy, intensywną terapię, blok operacyjny i porodówkę. Będzie tam również symulator karetki wykorzystywany do ćwiczeń ratowniczych.

Otwarcie centrum symulacji pozwoli na nowoczesne kształcenie studentów z wydziałów wchodzących w skład Collegium Medicum. Przed swoim pierwszym kontaktem z prawdziwym pacjentem będą mogli przećwiczyć wszystkie czynności medyczne na fantomach i symulatorach, odtwarzających sytuacje i warunki zbliżone do realnych. Jak mówił prorektor ds. Collegium Medicum prof. Wojciech Maksymowicz, centrum symulacji jest jeszcze w okresie rozruchu, ale już prowadzone są tam zajęcia ze studentami.

Uczestniczący w uroczystym otwarciu marszałek Senatu Stanisław Karczewski, powiedział, że olsztyńskie centrum symulacji pokazuje, jak dynamicznie zmienia się medycyna. Minister zdrowia Konstanty Radziwiłł podkreślił natomiast, że Polska potrzebuje wielu dobrze wykształconych lekarzy i innych profesjonalistów medycznych. Dlatego - jak mówił - resort zwiększa liczbę studentów medycyny i wspiera m.in. budowę podobnych centrów symulacji medycznych, które stają się standardem na wszystkich polskich uczelniach.(PAP)


Źródło: www.naukawpolsce.pap.pl | Marcin Boguszewski