Centrum Radioterapii Amethyst dofinansowuje ciepłe posiłki dla pacjentów spoza Krakowa przebywających podczas leczenia w hotelu. Jest to kolejny element dbania o pełnowartościową dietę osób poddawanych napromienianiu i zapobiegania groźnemu w skutkach niedożywieniu. Od maja wydano już ponad 670 obiadów, z których skorzystało 69 pacjentów.

Obowiązujący w służbie zdrowia pakiet onkologiczny wprowadził nowość – pacjenci, którzy dojeżdżają na radio- czy chemioterapię, a nie wymagają całodobowej opieki w szpitalu, mogą nocować w hotelu czy pensjonacie. Miejsce noclegowe na wniosek pacjenta zapewnia szpital, który później rozlicza się z tego kosztu z Narodowym Funduszem Zdrowia. Dzięki temu pacjent nie przebywa przez całą dobę w szpitalu razem z chorymi w bardziej zaawansowanych stadiach nowotworu i może czas pozostały po zabiegach napromieniania wykorzystać według własnych planów. Z drugiej strony placówka medyczna zyskuje wolne łóżko dla pacjentów wymagających stałej hospitalizacji.

W przyjętym rozwiązaniu NFZ pokrywa koszty noclegu przyjezdnych pacjentów oraz opiekę medyczną (kontrolne wizyty pielęgniarki dwa razy dziennie). W to świadczenie nie są jednak wliczone posiłki - za nie pacjenci płacą z własnej kieszeni. Zdarza się, że w konsekwencji oszczędzają oni na jedzeniu, co w przypadku chorych na nowotwory może przynieść bardzo groźne skutki.

- Pacjenci onkologiczni są szczególnie narażeni na niedobory pokarmowe oraz niebezpieczne dla życia niedożywienie. Niedożywienie poważnie utrudnia leczenie, prowadzi do powikłań, większego ryzyka infekcji oraz gorszych rokowań w terapii. Ważnej jest, aby chorzy jedli przynajmniej jeden ciepły, pełnowartościowy posiłek w ciągu dnia, dlatego postanowiliśmy im to umożliwić i podpisaliśmy umowę z firmą cateringową, która dowozi pacjentom obiady do hotelu – mówi Barbara Werchowiecka-Rusinek, prezes spółki RTCP zarządzającej Centrum Radioterapii Amethyst.

Raz w tygodniu dostawca posiłków przedstawia gotowy jadłospis na cały tydzień, który jest następnie konsultowany i akceptowany przez dietetyka Centrum Radioterapii Amethyst. To posiłki lekkostrawne, w dużej mierze dania gotowane, zapewniające chorym wszystkie istotne składniki odżywcze. Co tydzień pacjenci deklarują, czy chcą skorzystać z gotowych obiadów oraz ile posiłków zamierzają zamówić. Za jeden obiad płacą 5 zł, natomiast resztę pokrywa Centrum Radioterapii Amethyst. Ten system się sprawdza – na początku maja, gdy ośrodek radioterapii rozpoczął pilotażowo projekt, obiady zamawiało siedmiu chorych przebywających w hotelu. Potem z każdym tygodniem chętnych przybywało. W sumie przez cały maj wydano 328 posiłków, z których skorzystało 33 pacjentów, natomiast założenia na czerwiec zakładają przygotowanie 344 obiadów dla 36 pacjentów. Obecnie już ponad 70 proc. pacjentów spoza Krakowa, którzy nocują w hotelu, decyduje się na wykup ciepłego posiłku.

- Początkowo chorzy skarżyli się, że jedzenie jest niedostatecznie doprawione, ale kiedy wyjaśniliśmy, że jest to podyktowane wymogami diety stosowanej w chorobach nowotworowych, przyjęli to ze zrozumieniem. Mogą zresztą sami delikatnie je doprawiać solą czy pieprzem. Mamy natomiast sygnały, że posiłki są dobre, nie zgłoszono nam na razie ani jednej skargi na jakość jedzenia – cieszy się Robert Maślankowski, dyrektor operacyjny Centrum Radioterapii Amethyst.

Dofinansowywanie przez Centrum ciepłych posiłków jest kolejnym elementem realizowanego przez krakowski ośrodek programu zapobiegania niedożywieniu u pacjentów onkologicznych. W jego ramach prowadzone są wykłady specjalisty dietetyka dla chorych i ich rodzin, a pacjenci pozostają pod stałą opieką dietetyka i mogą korzystać z bezpłatnych porad żywieniowych. Ważnym elementem programu jest również systematyczny, cotygodniowy monitoring odżywiania osób poddawanych napromienianiu.


Źródło: Amethyst Radiotherapy