Prezes Okręgowej Rady Lekarskiej w Warszawie Łukasz Jankowski skierował do rektora WUM Zbigniewa Gacionga pismo, w którym zwrócił się o sprostowanie wypowiedzi zawartej w wywiadzie opublikowanym w poniedziałek oraz o niewprowadzanie opinii publicznej w błąd.

Pismo ma związek z wywiadem udzielonym przez rektora i opublikowanym w "Dzienniku Gazecie Prawnej" pod tytułem "Moje odejście byłoby błędem".

Zastrzeżenia prezesa ORL dotyczą fragmentu, w którym rektor powiedział: "Minister Zdrowia, który publicznie nawołuje mnie do dymisji, ma do mnie inny żal (…), że wziąłem udział w konferencji prasowej okręgowej izby lekarskiej w rocznicę protestu rezydentów na terenie WUM". "Zaproszono mnie, a potem okazało się, że to polityczna manifestacja, było wygrażanie pięściami, wysyłanie worków na zwłoki do ministerstwa. To bardzo dotknęło ministra Niedzielskiego – sam mi to mówił" – powiedział w wywiadzie Gaciong.

Jankowski wskazał w swoim piśmie, że kampania społeczna "#NIEZAPOMINAJ", w ramach której konferencja prasowa z udziałem rektora odbyła się w Szpitalu Dziecięcym WUM w 30.09.2020 r., miała na celu zwrócenie uwagi na bieżące problemy ochrony zdrowia, ze szczególnym uwzględnieniem trudnej sytuacji osób chorujących na inne choroby niż COVID-19, a idea kampanii społecznej oraz udział w konferencji rektora były wcześniej omówione.

"Nie mogę zgodzić się z faktem, że mówienie w sposób merytoryczny o aktualnej sytuacji w ochronie zdrowia jest – jak mówi Pan Rektor w wywiadzie – +polityczną manifestacją+. Nieprawdą jest również rozpowszechniana przez Pana Rektora informacja o +wygrażaniu pięściami+ w trakcie konferencji, czy też w ogóle – w trakcie kampanii społecznych czy jakichkolwiek działań inicjowanych lub prowadzonych przez Okręgową Izbę Lekarską w Warszawie" – podkreślił Jankowski.

Jak zaznaczył, szczególnie absurdalnie brzmi rozpowszechniana przez rektora w wywiadzie dla "DGP" informacja o "wysyłaniu worków na zwłoki do ministerstwa".

"Informuję Pana, że żadna tego typu aktywność ze strony Okręgowej Izby Lekarskiej w Warszawie NIGDY nie miała miejsca, a podejmowanie prób dyskredytowania samorządu lekarskiego w oczach opinii publicznej poprzez tego typu wymyślone oskarżenia jest nie tylko niezrozumiałe, ale wręcz naganne" – stwierdził Jankowski.

Przekazał, że 12.10.2020 r. spotkałem się z ministrem Adamem Niedzielskim, a jednym z tematów spotkania była właśnie kampania społeczna "#NIEZAPOMINAJ" i konferencja prasowa rozpoczynająca tę kampanię. Dodał, że w trakcie spotkania omówiono sytuację pacjentów chorych na inne niż COVID-19 choroby i przekazano ministrowi materiały kampanii.

.... ZOBACZ RÓWNIEŻ:

Jankowski poinformował też, że po wspomnianej konferencji prasowej odbył również kilka spotkań z rektorem, nigdy nie słysząc słowa krytyki czy komentarza odnośnie kampanii "#NIEZPOMINAJ".

"Stanowczo protestuję przeciwko próbom obarczenia Okręgowej Izby Lekarskiej w Warszawie odpowiedzialnością za obecny konflikt na linii Minister Zdrowia – Rektor WUM, a szerzej – za zaniedbania związane z procesem szczepień na Warszawskim Uniwersytecie Medycznym i wnoszę o niezwłoczne sprostowanie nieprawdziwych informacji i zaprzestanie ich dalszego rozpowszechniania" – przekazał w piśmie do rektora WUM prezes Okręgowej Rady Lekarskiej w Warszawie. (PAP)


Źródło: www.naukawpolsce.pap.pl | Katarzyna Lechowicz-Dyl