Śledztwo ws. przekroczenia uprawnień w związku ze zobowiązaniem zapłaty świadczeniodawcom ok. 60 mln zł za świadczenia wykonane ponad limit określony w umowach ze śląskim oddziałem Narodowego Funduszu Zdrowia wszczęła Prokuratura Regionalna w Katowicach.

Zawiadomienie do prokuratury skierował Narodowy Fundusz Zdrowia po wewnętrznej kontroli, która potwierdziła nieprawidłowości. Według jej ustaleń, poprzednia dyrekcja śląskiego oddziału funduszu zobowiązała się do wypłacenia za nadwykonania ok. 60 mln zł w wyniku błędu urzędniczki. „Tych pieniędzy realnie nie było, miały dojść z +migracji+. Moje poprzedniczki podjęły decyzję, że osoba na najniższym szczeblu, która ten błąd popełniła, straciła pracę w trybie dyscyplinarnym” – powiedział PAP dyrektor śląskiego oddziału NFZ Jerzy Szafranowicz.

Jak dodał, o problemie dowiedział się w marcu tego roku, po objęciu stanowiska. „Kiedy dowiedziałem się o tej sytuacji, natychmiast porozumiałem się z moim zwierzchnikiem prezesem Andrzejem Jacyną, on w trybie pilnym zlecił kontrolę, na podstawie wyników kontroli pan prezes Andrzej Jacyna postanowił zgłosić to do prokuratury, jako podejrzenie przestępstwa” – powiedział.


Źródło: www.kurier.pap.pl