W niedzielę (3 lutego) na warszawskim Torwarze odbyła się konwencja założycielska partii Wiosna b. prezydenta Słupska Roberta Biedronia. Nie zabrakło na niej tematów związanych z ochroną zdrowia.

Robert Biedroń oficjalnie ogłosił rozpoczęcie działalności swojej nowej partii politycznej. Polityk przekonywał, że Polska jest podzielona przez dwa największe obozy, które nie są w stanie rozwiązywać problemów społeczeństwa. Na konwencji przedstawił 14 głównych ekspertów i liderów oraz obietnice wyborcze. - Człowiek, wspólnota, państwo, któremu ufam - to trzy fundamenty naszego programu - podkreślił Robert Biedroń.

Wśród omawianych tematów nie zabrakło tych dotyczących ochrony zdrowia. - Wprowadzimy limit 30 dni oczekiwania na lekarza specjalistę. Po tym czasie za wizytę prywatną zapłaci NFZ - mówił Biedroń.

- Zagwarantujemy dostęp do tabletki dzień po i do bezpiecznej antykoncepcji. Zlikwidujemy klauzulę sumienia. Wprowadzimy rzetelną edukację seksualną, bezpłatne znieczulenie przy porodzie i pełne finansowanie in vitro - zapowiadał lider nowej partii.

Na stronie internetowej partii Wiosna, wśród tematów związanych z opieką zdrowotną, znajduje się zapowiedź limitu wydatków pacjenta na leki na receptę w średniej wysokości 200 zł miesięcznie.

„Osoba, która będzie chciała skorzystać z programu, udostępni w bazie NFZ informacje z urzędu skarbowego o przychodzie za rok poprzedni i na tej podstawie wypełni się jej koszyk do kwoty 10% przychodów. Po przekroczeniu limitu 10% NFZ w całości pokryje dalsze koszty” - napisano w programie nowego ugrupowania.

Partia Wiosna zapowiada także m.in. zwiększenie finansowania w opiece zdrowotnej do 7,1% PKB do 2024 roku, darmowe badania geriatryczne na 70 urodziny, inwestycje w profilaktykę i godne wynagrodzenia we wszystkich zawodach związanych z ochroną zdrowia.

Robert Biedroń na konwencji zapowiedział również walkę ze smogiem, który - jak wskazywał - jest powodem licznych zgonów w Polsce. - Deklaruję, że do 2035 roku zamkniemy wszystkie kopalnie węgla i będziemy mieli najczystsze powietrze w naszej części Europy - nareszcie - podkreślił.

Były prezydent Słupska złożył szereg obietnic dotyczących życia społeczno-gospodarczego i codzienności, z jaką muszą się mierzyć Polacy. Zapowiedział również podróż po kraju i spotkania z wyborcami. Eksperci podkreślają, że przedstawienie pomysłów to tylko jedna część politycznej działalności. Teraz polityka czeka trudniejsze zadanie, musi powiedzieć w jaki sposób zamierza swoje obietnice zrealizować.