Według szacunków firmy badawczo-konsultingowej PMR, przedstawionych w najnowszym raporcie „Rynek chirurgii plastycznej w Polsce 2014. Prognozy rozwoju na lata 2014-2015” wartość sektora chirurgii plastycznej wyniosła w roku 2013 nieco ponad 200 mln zł.

Najważniejszym trendem zauważalnym na rynku jest rozszerzanie oferty w zakresie nowych technologii, które pozwalają na zmianę już istniejących produktów (jak wykorzystanie nici w liftingu) lub wprowadzenie nowych, wcześniej nieproponowanych usług (np. ginekologia estetyczna) - podał PMR w informacji prasowej

Czynniki pozytywnie wpływające na sytuację w sektorze to zmiany kulturowe w społeczeństwie, rozwój nowych technologii oraz bogacenie się społeczeństwa.

Na strukturę źródeł finansowania usług z zakresu chirurgii plastycznej mają wpływ uwarunkowania prawne chirurgii plastycznej, a w konsekwencji struktura refundowania zabiegów z tej kategorii ze środków Narodowego Funduszu Zdrowia.

NFZ finansuje wyłącznie usługi zagrażające zdrowiu lub będące wadami wrodzonymi lub nabytymi. Poziom tego finansowania utrzymuje się od lat na względnie tym samym poziomie. W rezultacie, firmy obecne na rynku opierają swoje zyski o zabiegi finansowane z prywatnych środków pacjentów. Jednocześnie, zabiegi finansowane z NFZ są wykonywane głównie w publicznych placówkach.

Chirurgia plastyczna należy do świadczeń gwarantowanych o jednym z najdłuższych czasów oczekiwania na zabieg. Dlatego też również i w przypadku świadczeń gwarantowanych firmy działające w sektorze mogą konkurować z placówkami, które mają kontrakt, w zakresie m.in. czasu oczekiwania na zabieg.



Źródło: www.rynekzdrowia.pl