Blisko 70 proc. nowych zakażeń HIV wykrywanych w Polsce dotyczy osób młodych, pomiędzy 20. a 39. rokiem życie. Wiele osób nawet nie wie o zakażeniu, a jeśli nie zostaną zdiagnozowane i nie rozpoczną leczenia w odpowiednim momencie, to kiedy trafią do szpitala, może być już za późno. Ankieta przeprowadzona przez Fundację Teraz Wy pokazała, że poziom wiedzy o wirusie HIV jest zatrważająco niski. Niemal jedna czwarta respondentów mylnie uważa, że ten problem w ogóle ich nie dotyczy. Młodzi ludzie nie wiedzą też, w jaki sposób mogą się zarazić i jakie zachowania są zbyt ryzykowne.
Według danych WHO 37,7 mln ludzi na świecie żyje z wirusem HIV. Eksperci przekonują, że zakażenie nie musi być wyrokiem śmierci, ale schorzeniem przewlekłym, z którym da się normalnie i długo żyć pod warunkiem wczesnego wykrycia i wdrożenia skutecznej terapii. Dostęp do leków antyretrowirusowych zapewnia Program Polityki Zdrowotnej Ministra Zdrowia. Według danych Krajowego Centrum ds. AIDS w Polsce objętych leczeniem jest ponad 13,6 tys. osób. HIV to jednak wciąż temat tabu – na co wskazuje kampania Fundacji Teraz Wy prowadzona w mediach społecznościowych.
– 82 proc. naszych odbiorców nie chce mówić o HIV, a ponad 3/4 osób deklaruje, że w ogóle nie powiedziałoby nikomu o zakażeniu lub poinformowałoby tylko najbliższych – mówi agencji Newseria Lifestyle Martyna Ditbrener, prezeska Fundacji Teraz Wy.
Duże braki w tej kwestii ma przede wszystkim młodzież, a to ona jest szczególnie narażona na zakażenie. Wciąż pokutuje wiele mitów i błędnych przekonań na temat HIV. Młodzi ludzie nie znają dróg zakażenia tym patogenem i często bagatelizują sprawę.
– Największym mitem jest to, że HIV kojarzy się ze środowiskiem homoseksualnym, z narkomanią, prostytucją i rozwiązłością seksualną, a wcale tak nie jest. Przede wszystkim bardzo wiele osób myśli, że nie można się zakazić HIV np. w takich miejscach jak studio tatuażu, kosmetyczka czy podczas jakiegoś zabiegu lekarskiego, a tak naprawdę wszędzie, gdzie mamy jakikolwiek kontakt z krwią, może dojść do zakażenia. Jest bardzo duża nieświadomość związana z ryzykownymi zachowaniami – mówi Martyna Ditbrener.
Jedynie 36 proc. osób udzieliło prawidłowej odpowiedzi, że mleko kobiety, która żyje z HIV, może być płynem zakaźnym. Podobnie jak krew, sperma, preejakulat, a także wydzielina z pochwy i szyjki macicy osoby zakażonej.
– W ankiecie, którą przeprowadziliśmy, co szósty młody człowiek odpowiedział, że należy często myć i dezynfekować ręce, zwłaszcza w miejscach publicznych, bo być może ławki albo poręcze czy przyciski były dotykane przez osoby z HIV. To oczywiście nieprawda. Bardzo dużo osób mylnie też sądzi, że całowanie się z osobą żyjącą z HIV stwarza duże ryzyko zakażenia – mówi prezeska Fundacji Teraz Wy.
Bardzo niepokojące jest również to, że niemal 1/4 respondentów uważa, że problem HIV ich w ogóle nie dotyczy. Eksperci przypominają, że do zakażenia może dojść nawet poprzez jeden niezabezpieczony prezerwatywą stosunek seksualny.
– O zakażeniu HIV możemy nawet nie wiedzieć, ponieważ jeżeli nie wykonamy testu, to nie będziemy posiadali wiedzy na temat tego, czy jesteśmy zakażeni, czy nie – podkreśla Martyna Ditbrener. – Jeżeli mieliśmy kontakty seksualne z jakąkolwiek osobą, której statusu serologicznego nie znamy, to jesteśmy w grupie, która jest narażona na zakażenie HIV. Tak więc jeżeli ktoś myśli, że HIV go nie dotyczy, to przeważnie jest w błędzie.
Niewiedza i brak świadomości mogą mieć groźne skutki. Choć HIV, dzięki nowym lekom, nie jest już tak niebezpieczny jak kiedyś, to jednak nieleczony może prowadzić do AIDS. Kto nie jest świadom zakażenia, ryzykuje zdrowiem swoim i partnera lub partnerów. Tymczasem połowa ankietowanych nigdy nie zrobiła testu na obecność HIV. 45 proc. osób nie wiedziało o tym, że test można wykonać samodzielnie w domu, ani też że może on być bezpłatny i anonimowy. Podobna grupa, bo 47 proc., nie wie, że aby wynik był wiarygodny, po zachowaniu ryzykownym trzeba odczekać z badaniem 6–12 tygodni (w zależności od testu).
– Taki test jest bezpłatny, anonimowy i szybki. Wystarczy wejść na stronę internetową www.projekttest.pl i możemy go sobie zamówić do domu, a wynik mamy już po 30 minutach. Jest to test III generacji o bardzo wysokiej skuteczności – mówi Martyna Ditbrener.
W ramach akcji „Mówię o HIV” Fundacja Teraz Wy przygotowała szereg materiałów edukacyjnych, które mają dotrzeć do młodych ludzi poprzez media społecznościowe. Wśród nich jest film, który przełamuje otaczające HIV tabu, gify informujące o faktach i obalające mity na temat wirusa oraz pierwsze polskie filtry na Instagramie o detabuizacji HIV.
Komentarze
[ z 5]
Jak czytamy w artykule największa liczba zakażeń w naszym kraju dotyczy grupy osób, która teoretycznie powinna być najlepiej poinformowana jeżeli chodzi o wirusa HIV. W sieci można znaleźć ogromną ilość informacji na temat tego wirusa, które są dostępne i często przekazywane za pośrednictwem różnych kampanii. Dane te są jednak niepokojące ponieważ brak świadomości na temat zachorowania sprawia, że wirus może zostać przeniesiony na kolejne osoby. To pokazuje, że potrzebny jest konkretny plan działania, ponieważ wirus jest już z nami od bardzo dawna i doskonale znane są metody aby unikać jego zakażenia oraz dokładnie opracowane postępowanie, którego należy się trzymać jeśli dojdzie do ryzykownej sytuacji, podczas której mogło dojść do zakażenia.
Zakażenie wirusem HIV jest jednym z największych problemów zdrowotnych w skali światowej. W 2015 roku na świecie było już około czterdzieści milionów nosicieli wirusa. Z badań szacuje się, że co roku przybywa około dwa miliony zakażonych, z czego tylko połowa ma świadomość bycia nosicielem. W Polsce odnotowuje się rocznie niemalże tysiąc nowych zakażeń. Niepokojący jest fakt, że co piąty zakażony nie potrafi podać potencjalnego źródła i okoliczności zakażenia. W profilaktyce przeciw zakażeniu HIV oraz w życiu w środowisku wśród zakażonych ogromną rolę odgrywa wiedza i świadomość ludzi w tym temacie. Niestety, w dzisiejszych czasach pomimo tak powszechnie dostępnych informacji w temacie HIV i AIDS wśród wielu ludzi wciąż wierzy się w różne mity, które pozwalają na zachowania ryzykowne lub odizolowują od społeczeństwa ludzi zakażonych. W niniejszej pracy zawarto informacje dotyczące HIV i AIDS; drogi zakażeń, opisy zachowań ryzykownych oraz informacje o testach na obecność wirusa. Ważnym aspektem jest też postawa ludzi wobec osób zakażonych oraz problem ich odrzucenia. W pracy zawarte są także informacje o profilaktyce, kampaniach reklamowych oraz stronach informacyjnych dotyczących wirusa. W ostatnim rozdziale zostały ukazane wyniki badania dotyczącego wiedzy na temat HIV i AIDS wśród społeczeństwa przeprowadzonego za pomocą ankiet. Obrazują one poziom wiedzy oraz podejście do problemu HIV i świadomości zagrożenia. Do zakażeń wirusem HIV dochodzi najczęściej wśród ludzi młodych pomiędzy 15 a 24 rokiem życia. Szacuje się, że około 70% osób nie jest świadomych zakażenia, a wielu z nich uważa, że nie dotyczy ich ten problem. Brak świadomości konsekwencji zachowań ryzykownych jest głównym ich powodem, szczególnie u młodych ludzi. Często nie zdają sobie oni sprawy z ryzyka związanego z zarażeniem się wirusem HIV. Ludzie zarażeni HIV często bywają odrzuceni przez zdrową część społeczeństwa, ponieważ inni boją się zarażenia wirusem, mimo iż większość z nich wie, że sama obecność w pobliżu oraz używanie tych samych rzeczy jest zazwyczaj bezpieczne. Dlatego też oprócz problemów fizycznych wynikających z HIV czy AIDS, osoby zarażone bardzo często cierpią również psychicznie z powodu alienacji i braku wsparcia ze strony społeczeństwa. Wraz z pogłębianiem przez ludzi wiedzy na temat zakażenia, fakt ten ulega zmianie. Dlatego posiadanie podstawowych informacji w zakresie HIV i AIDS jest bardzo ważne nie tylko z powodu zachowania bezpieczeństwa, ale również z powodu postaw ludzi wobec osób żyjących z HIV. „Zachowania ryzykowne to różne działania człowieka, niosące wysokie ryzyko negatywnych konsekwencji zarówno dla jego zdrowia fizycznego i psychicznego, jak i dla jego otoczenia społecznego”. Wielu ludzi nie zdaje sobie sprawy z zagrożenia zakażeniem wirusa HIV oraz uważa, że ich ten problem nie dotyczy. Niektórzy postrzegają to zagrożenie, jako coś całkowicie abstrakcyjnego i nie mającego związku z ich życiem. Inni uważają, że jest to problem mieszkańców Afryki oraz innych krajów, gdzie zarażenia te są bardziej powszechne, natomiast w Polsce zagrożenie to jest nikłe. Wiąże się z tym brak odpowiedniej profilaktyki oraz wiedzy na temat HIV i AIDS a także wiele zachowań ryzykownych. Jednym z bardziej powszechnych zachowań zwiększających ryzyko zarażenia wirusem HIV jest częsta zmiana partnerów seksualnych oraz przygodne kontakty seksualne. Znaczenie ma też wiek, w którym młodzież podejmuje aktywność seksualną. Wczesna inicjacja jest uważana powszechnie za zachowanie ryzykowne. „W ostatniej dekadzie w krajach rozwiniętych, a także w Polsce, zwiększał się odsetek nastolatków rozpoczynających życie seksualne i obniżał się wiek inicjacji seksualnej.” Wcześniejszy wiek inicjacji seksualnej często związany jest z mniej konsekwentną antykoncepcją, czego następstwem jest podwyższone ryzyko zakażeń chorobami przenoszonymi drogą płciową, a w wielu przypadkach także przedwczesne rodzicielstwo. Ponadto może przyczyniać się do podejmowania różnych innych ryzykownych zachowań seksualnych, jak na przykład współżycia z wieloma partnerami, częste zmiany partnerów, przygodne kontakty seksualne i tym podobne. Kolejnym aspektem dotyczącym ryzyka zakażeń HIV są coraz bardziej popularne wśród młodych osób tatuaże oraz piercing (kolczykowanie). Same te zabiegi nie są niebezpieczne, jednak wielu młodych ludzi nie sprawdza informacji o miejscach, w których je robi (np. higiena zabiegu). Niektórzy też dla zmniejszenia kosztów wykonują te zabiegi u osób nie będących profesjonalistami oraz w miejscach nie przystosowanych do sterylnego zabiegu, na przykład u znajomych w domu. Największe ryzyko w takiej sytuacji niesie za sobą używanie niesterylnego sprzętu do tatuaży czy kolczykowania, używanego wcześniej na innych osobach, nieodpowiednio zdezynfekowanego. Ryzyko zakażenia niesie też za sobą przyjmowanie narkotyków w postaci iniekcji. Często wykonuje się to kilku osobom za pomocą jednej igły, przenosząc w ten sposób różne wirusy znajdujące się w krwi chociażby jednej z tych osób. „Większość Polaków, mimo posiadanej wiedzy o drogach zakażenia HIV uważa, że problem ich nie dotyczy. W 2010 r. test w kierunku obecności wirusa wykonało nieco ponad 25 tysięcy osób. To jednak wciąż kropla w morzu potrzeb. Test powinien wykonać każdy, kto choć raz w swoim życiu podjął ryzykowne zachowanie seksualne lub inne mogące go narazić na kontakt z wirusem. Nawet jeśli jesteśmy przekonani, że nic złego się nie stało i zawsze byliśmy doskonale zabezpieczeni.” Z danych European Centre for Disease Prevention and Control (ECDC) wynika, że aż 70% osób spośród wszystkich zakażonych HIV w Polsce może nie być świadomym zakażenia. W związku z tym nie stosują oni zasad bezpieczeństwa i zanim dowiedzą się o zakażeniu mogą zarazić wirusem między innymi swoich partnerów seksualnych, dzieci (podczas porodu, karmienia). Nie wykonując testu w kierunku HIV prawdopodobnie będą świadomi swojego stanu dopiero w momencie rozwijania się u nich AIDS. Test na obecność HIV powinny wykonać przede wszystkim osoby, które zażywają dożylnie narkotyki lub inne substancje, używając igieł lub strzykawek wspólnie z innymi osobami, nie zabezpieczały się odpowiednio podczas kontaktów seksualnych, miały wielu partnerów seksualnych lub współżyją z partnerami, którzy mieli wielu partnerów seksualnych, chorują na jakąkolwiek inną chorobę przenoszoną drogą płciową. Wiele osób jednak nawet podejrzewając, że mogło w pewnym momencie nie zachować bezpieczeństwa obawia się wykonania testu, gdyż może to zostać źle odebrane przez społeczeństwo. Inni obawiają się tego z powodu strachu przed pozytywnym wynikiem. Wydaje im się, że taki wynik to byłby dla nich wyrok. Jednakże to brak diagnozy i odpowiednio wcześnie wdrożonego leczenia może prowadzić zarażonych do przedwczesnej śmierci. Kolejnym powodem tak niskiej ilości wykonywanych testów w kierunku HIV jest to, że większość ludzi uważa, iż ten problem ich nie dotyczy. W dalszym ciągu wśród części społeczeństwa panuje przeświadczenie, że na zakażenie narażone są określone grupy społeczne (zazwyczaj narkomani, prostytutki). Badanie „Wiedza na temat HIV i AIDS” zrealizowano w kwietniu 2016 roku. Celem badania było sprawdzenie poziomu wiedzy na temat zagrożenia, jakim jest HIV, jego uniknięcia, a także postawy wobec ludzi zakażonych. Badanie to zrealizowano za pomocą ankiety internetowej. Ankietę uzupełniło 90 osób. Pierwsza część ankiety zawiera informacje o respondencie, następne pytania weryfikują wiedzę ankietowanych na temat HIV oraz AIDS, a w końcowej części znajdują się pytania odzwierciedlające poziom zainteresowania wiedzą o HIV, akceptacji osób zarażonych, a także poczucia bezpieczeństwa wśród respondentów. Większość pytań odzwierciedla podstawową wiedzę w danym temacie, natomiast niektóre z nich są trudniejsze – miało to na celu zweryfikowanie w badanej grupie liczby osób znających ten temat lepiej, niż na poziomie podstawowym. Ankieta została rozesłana losowo drogą internetową, dlatego też respondentami byli losowi ludzie bez względu na wiek, miejsce zamieszkania czy wykształcenie. Pięć pierwszych pytań dotyczy respondentów: płci, wieku, wykształcenia, miejsca zamieszkania oraz ich stanu cywilnego. W ankiecie wzięło udział 59 kobiet oraz 31 mężczyzn. 9 osób jest w wieku poniżej 18 lat, podobna liczba w wieku 26-40 lat, a najmniej (tylko 5 osób) powyżej 40 roku życia. Największa część badanych – aż 68 osób znajduje się w przedziale wiekowym 18-25 lat. Wśród ankietowanych najwięcej jest osób z wykształceniem średnim – prawie 60%. O połowę mniej ma wykształcenie wyższe, natomiast podstawowe tylko 13% respondentów. Ankietowani podzielili się na niemalże równe części pomiędzy mieszkańców wsi oraz mieszkańców miast. Znaczna część grupy – aż trzy czwarte, to osoby nie będące w związku. 9 respondentów mieszkało z partnerem lub partnerką, a tyle samo było w związku małżeńskim. Najmniej ankietowanych (4 osoby) były rozwiedzione. W ankiecie umieszczono 16 pytań sprawdzających wiedzę na temat HIV oraz AIDS, natomiast 3 pytania dotyczyły subiektywnych opinii respondentów dotyczących tego tematu. Na pytanie, gdzie ankietowany spotkał się z informacjami na temat HIV, najwięcej respondentów zaznaczyło, że w szkole lub na uczelni (prawie 90%) oraz w mediach (ponad 70%). O wiele mniej ankietowanych zaznaczyło ulotki i bilboardy (40%) oraz informacje zasłyszane wśród znajomych (31%) lub od lekarza (20%). W pytaniu można było zaznaczyć kilka odpowiedzi. Na pytanie „Co to jest HIV?” prawie 84% ankietowanych odpowiedziało poprawnie, natomiast w podobnym pytaniu dotyczącym AIDS tylko 55% osób znało prawidłową odpowiedź. Aż 16% respondentów zaznaczyło, że HIV to wirusowe zapalenie wątroby, rodzaj nowotworu lub nie znało odpowiedzi. 4% grupy skojarzyło AIDS z chorobą nowotworową, 3% zaznaczyło, że jest to wirus wywołujący stany zapalne, 8% nie znało odpowiedzi. Niemalże 1/3 osób zaznaczyła, że AIDS to choroba zakaźna wywoływana upośledzeniem odporności. Wśród 90 ankietowanych aż ponad 80 wiedziała, że poprzez kontakty seksualne oraz używanie wspólnych igieł i strzykawek można zarazić się wirusem HIV. 62 zaznaczyło, że podczas ciąży i porodu matka może zarazić swoje dziecko. Natomiast 60% wśród nich boi się oddawać krew, gdyż sądzi, że ta czynność również może prowadzić do zakażenia. Kilka osób (poniżej 10) zaznaczyło też, że zarazić się wirusem można poprzez podanie ręki osobie za- rażonej, jej kaszel lub kichanie, pocałunek z taką osobą, a także korzystanie z tych samych naczyń i sztućców. Ponad 90% ankietowanych zaznaczyło, że podczas pierwszego stosunku można zarazić się wirusem HIV. Tylko 2 osoby uważały, że jest to niemożliwe. Niemalże 80% ankietowanych udzieliło odpowiedzi, że prawidłowo użyta prezerwatywa zmniejsza ryzyko zarażenia HIV, natomiast 10% z nich uważało, że prezerwatywa nie chroni przed zakażeniem. Aż 7% grupy wierzyło, że prezerwatywa daje 100% ochrony przed wirusem. 13% respondentów uważało pocałunek z osobą zakażoną za zachowanie ryzykowne, natomiast 96% zaznaczyło, że zachowaniem ryzykownym jest seks bez prezerwatywy. Wśród respondentów 56,7% zaznaczyło, że istnieje szczepionka przeciw wirusowi HIV. 31% osób nie wiedziało, czy taka szczepionka istnieje. 11% osób zaznaczyło, że nie ma żadnych leków przeciw działaniu HIV, 8% respondentów uważało, że odpowiednie leki eliminują wirusa HIV z organizmu, natomiast 8% osób nie wiedziało, czy są jakieś leki. 57% respondentów zaznaczyło, że szczepionka przeciw wirusowi HIV nie istnieje, a ponad 70% z nich posiadało wiedzę, że są leki, które mogą opóźniać aktywność HIV. Ponad 80% respondentów (74 osoby) zaznaczyło, że tylko dzięki testom na obecność HIV we krwi można stwierdzić czy osoba jest zakażona. 17% respondentów uważało, że osobę zarażoną wirusem HIV można rozpoznać poprzez ogólne oznaki choroby i zmiany skórne, ponad 20% osób uważało, że osoby takie są wychudzone wyniszczone i mają trudności w poruszaniu się, a 7% zaznaczyło, że mają one trudności w oddychaniu i mówieniu. Aż 70% respondentów wiedziało, że zarażenie się HIV nie zawsze niesie za sobą wystąpienie objawów. 14 osób uważało, że objawy te występują zawsze po zakażeniu. Na pytanie ” Czy zarażona osoba może mieć zdrowe dziecko?” aż 60 osób w grupie respondentów twierdziło, że jest to możliwe. 11% z nich (10 osób) zaznaczyło przeczącą odpowiedź. Aż ponad 40% respondentów wiedziało, że symbolem solidarności z zakażonymi wirusem HIV jest czerwona wstążka. W ankiecie znajdywały się również trudniejsze pytania, pozwalające zweryfikować wiedzę na temat HIV i AIDS na bardziej zaawansowanym poziomie, niż podstawowy. Na pytanie ”Na czym polega test na obecność HIV?” prawidłową odpowiedź zaznaczyło ponad 50% ankietowanych. 30% ankietowanych wiedziało, co to jest okienko serologiczne. 20% z nich wiedziało również, że podczas kontaktu seksualnego większym ryzykiem zarażenia się obarczona jest kobieta. Ostatnie dwa pytania w ankiecie dotyczyły subiektywnej opinii respondentów na temat akceptacji w środowisku osób zakażonych HIV oraz świadomości własnego bezpieczeństwa. ¾ respondentów uważała, że osoby zakażone nie powinny być odizolowane od środowiska, natomiast 20% osób nie miało zdania na ten temat. Prawie co piąty respondent uważał, że problem HIV go nie dotyczy. 40% ankietowanych uważało, że ma wystarczające informacje o HIV i wie, jak się przed nim chronić. Co trzecia osoba miała wątpliwości co do posiadanej wiedzy na ten temat, a co dziesiąty nie wiedział, jak się chronić przed zakażeniem. Mimo tego, że jak pokazano na po- wyższym wykresie wiele osób ma wątpliwości co do swojej wiedzy na temat HIV oraz nie wie jak się chronić przed zakażeniem, aż 90% ankietowanych przyznało się, że w ciągu ostatniego roku nie odwiedzili żadnej z wymienianych stron internetowych z informacjami na ten temat. Mimo, że dostęp do informacji na temat HIV i AIDS jest powszechny i bardzo łatwy, wciąż istnieje wiele stereotypów na ten temat, które chociaż nie mają wiele wspólnego z prawdą, są powszechnie przyjmowane za fakty. Wśród tego rodzaju opinii ujętych w badaniu niewielką akceptację zyskały przekonania, że prezerwatywa w 100% chroni przed zakażeniem oraz, że zakażona matka nie może urodzić zdrowego dziecka. Ponad połowa z badanych ma też zdanie, że oddawanie krwi niesie za sobą ryzyko zakażenia wirusem HIV, co jest prawdą jedynie w odniesieniu do nielicznych krajów na świecie. Tylko co dziesiąty ankietowany w ciągu ostatniego roku próbował znaleźć informacje dotyczące zakażenia na stronach internetowych biorąc pod uwagę fakt, że jedynie 40% ankietowanych twierdzi, że posiada wystarczające informacje na temat zakażenia i ochrony przed nim. W profilaktyce zakażeń jednym z najważniejszych aspektów jest świadomość społeczeństwa. Wiedza o HIV jest istotna nie tylko do unikania zagrożeń z nim związanych, ale również do odpowiedniego traktowania osób zakażonych. Częstym problemem jest izolowanie nosicieli wirusa ze społeczeństwa, wytykanie palcami i obarczanie winą za zakażenie, jako konsekwencję własnych wyborów. To sprawia, że ludzie mający podejrzenia co do możliwości zakażenia się wirusem, boją się wykonać test także z obawy przed opinią innych ludzi. Dlatego też wiedza na temat HIV i AIDS jest bardzo ważna zarówno dla zakażonych, jak i dla ludzi uważających, że problem ten ich nie dotyczy. Na podstawie wyników badań ukazanych w rozdziale 4 niniejszej pracy widoczne jest, że pomimo dużej świadomości ludzi w temacie HIV i AIDS, wciąż jednak istnieje wiele mitów i stereotypów powszechnie odbieranych za fakty. ( badania p. Aneta Szymusiak i wsp)
O ponad 50 procent spadła w tym roku w Polsce liczba nowo wykrytych przypadków HIV. Powodem jest zmniejszenie liczby wykonywanych testów, co ma związek z pandemią COVID-19. Jest to o tyle niepokojące, że osoby zakażone HIV mogą żyć równie długo jak osoby zdrowe, jednak pod warunkiem wczesnego wykrycia infekcji i szybkiego rozpoczęcia skutecznej terapii. Do połowy listopada zeszłego roku wykryto w naszym kraju 708 zakażeń HIV, podczas gdy w analogicznym okresie ubiegłego roku było ich 1520 – wynika z danych Narodowego Instytutu Zdrowia-Państwowego Zakładu Higieny. W czasie lockdownu zostały zamknięte punkty konsultacyjno-diagnostyczne, w których są wykonywane anonimowe testy w kierunku HIV. A po ich otwarciu zaobserwowano mniejszą frekwencję. W efekcie w okresie lipiec-wrzesień doszło do spadku liczby wykonywanych testów aż o 40 procent w porównaniu z latami poprzednimi. To nie znaczy, że zmniejszyła się liczba zakażonych, tylko po prostu mniej osób się testuje! Ze względu na długotrwały bezobjawowy przebieg zakażenia HIV u większości pacjentów, liczba nowo wykrytych zakażeń zależy w dużej mierze od liczby wykonywanych testów. Tymczasem z różnych badań wynika, że tylko niespełna 10% Polaków kiedykolwiek sprawdziło swój status serologiczny. Dlatego przyjmuje się, że część osób żyjących z HIV nie została jeszcze zdiagnozowana. Według szacunków Europejskiego Centrum ds. Zapobiegania i Kontroli Chorób, w naszej części kontynentu dotyczy to ok. 15 proc. osób z HIV. Z tego płynie wniosek, że rzeczywista liczba zakażonych jest o kilka tysięcy wyższa niż pokazują statystyki Krajowego Centrum ds. AIDS. Wynika z nich, że w Polsce może być nawet 23 600 osób żyjących z HIV. Wśród przypadków niezdiagnozowanych sporą część stanowią tzw. zakażenia zaawansowane, które są rozpoznawane bardzo późno, po 8-10 latach od zakażenia. Zjawisko to jest obecne we wszystkich krajach Europy. Ponad połowa tych przypadków dotyczy kobiet. Wśród późnych rozpoznań istotną grupę stanowią również osoby powyżej 50. roku życia. Oznacza to, że przez te 8-10 lat osoby nieświadome swojego zakażenia przenoszą na innych. Nie mówiąc o tym, że późne rozpoznanie, w pełnoobjawowym AIDS wiąże się z ryzykiem ciężkiej choroby i zgonu. Nie zawsze bowiem w takiej sytuacji udaje się nam pacjenta uratować, choć narzędzi mamy bardzo dużo i jest to znacznie bardziej korzystna sytuacja niż przed laty. Co prawda zakażenia HIV nie można wyleczyć, ani też nie można usunąć wirusa z organizmu. Jednak dostępna terapia antyretrowirusowa (w skrócie ARV) – dziś najczęściej w postaci jednej tabletki dziennie – stosowana sumiennie, hamuje postęp choroby. W efekcie osoby z HIV mogą normalnie pracować, zakładać rodziny, mieć zdrowie dzieci i – co warto podkreślić – żyć tak samo długo jak osoby niezakażone. Aby tak się stało, terapia musi zostać rozpoczęta możliwie szybko po zakażeniu wirusem HIV, zanim liczba limfocytów CD4 spadnie do niskiego poziomu (komórki te są atakowane przez wirusa, a ich rola polega na zwalczaniu rozmaitych zakażeń). Im szybsza diagnoza i rozpoczęcie leczenia, tym lepsze są długoterminowe rokowania. Przykładowo, oczekiwana długość życia zakażonego mężczyzny w wieku 35 lat, po roku stosowania terapii wynosi 70-72 lata, a przy wyższym poziomie limfocytów CD4 nawet 81 lat. Dla porównania, średnia długość życia mężczyzny niezakażonego, z ogółu populacji to 77 lat! Celem terapii jest redukcja zachorowalności i śmiertelności, żeby ci pacjenci nie chorowali i nie umierali na choroby związane z zakażeniem HIV. Ale celem jest również zapobieganie transmisji zakażenia. Ktoś kto jest leczony, nie zakaża. Jak wykazały wieloośrodkowe badania, u 90% pacjentów, którzy są prawidłowo leczeni, ilość wirusa we krwi znajduje się poniżej poziomu zakaźności (czyli poniżej 200 kopii HIV RNA/ml). Z jednej strony oznacza to, że w ich własnych organizmach zmniejsza się aktywność HIV i jego szkodliwy wpływ na układ odpornościowy, co zabezpiecza przed rozwinięciem się AIDS. Z drugiej strony, osoby te przestają być źródłem zakażenia dla innych, a tym samym zmniejsza się ryzyko transmisji HIV wśród zdrowej populacji. Podsumowując, dostępność skutecznej terapii antyretrowirusowej zmieniła zakażenie HIV z infekcji śmiertelnej w przewlekłą. Niestety, dostępne dane epidemiologiczne wskazują, że pandemia COVID-19 zahamowała realizację strategii 90-90-90, Programu Narodów Zjednoczonych ds. Zwalczania HIV/AIDS (UNAIDS), zgodnie z którą do końca 2020 roku 90 proc. osób zakażonych wirusem HIV ma być świadomych swojego statusu serologicznego, 90 proc. pacjentów ma otrzymać terapię antyretrowirusową (ARV), a 90 proc. z nich uzyskać niewykrywalny poziom wirusa.
Zgodnie z raportem przeprowadzonym przez Ipsos dla Krajowego Centrum ds. AIDS większość Polaków nie testuje się w kierunku HIV ani innych chorób przenoszonych drogą płciową. Uważa się, że może być to spowodowane lękiem przed otrzymaniem pozytywnego wyniku testu. Zaledwie kilka dekad wstecz, taka diagnoza najczęściej była równoznaczna z wyrokiem śmierci. Na szczęście dzisiaj, dzięki zaawansowanym metodom badawczym, chorzy z HIV mają dostęp do skutecznych terapii, które gwarantują im długie życie. O HIV i AIDS słyszymy najczęściej w telewizji. To stąd, według badań, czerpiemy swoją wiedzę na temat dróg zakażenia i czynników ryzyka. Nadal jednak nasza wiedza dotycząca możliwości wykonywania testów jest stosunkowo niska. Okazuje się, że nie wiemy, że badanie w kierunku HIV można wykonać bezpłatnie, a co najważniejsze całkowicie anonimowo. Statystyczny Polak zdaje sobie sprawę z tego, że wirus przenosi się drogą płciową, lub przez kontakt z zakażoną krwią, jednak mało jest świadomy tego, że HIV można przenieść na dziecko w trakcie porodu lub podczas karmienia piersią. Niedawno obchodzony 1 grudnia jest Światowym Dniem Walki z AIDS, a jego symbol stanowi czerwona kokardka. To dobra okazja na edukację dotyczącą chorób przenoszonych drogą płciową i złamanie tabu, jakie związane jest od lat z wirusem HIV. Tym bardziej, że wykonanie testu jest proste i szybkie, a leczenie skuteczne. Osoby z HIV mogą żyć tak samo długo, jak zdrowi, jednak warunkiem jest odpowiednio wczesne wykrycie zakażenia i wdrożenie właściwej terapii. Co więcej, niskie miana wirusa HIV we krwi (poniżej 200 kopii HIV RNA/ml we krwi) w trakcie leczenia, sprawiają, że chory nie zakaża innych osób, w tym swoich partnerów seksualnych. Test przesiewowy na obecność wirusa HIV można wykonać w jednym z ponad 30 Punktów Konsultacyjno-Diagnostycznych w Polsce, w tym w m.in. Warszawie, Wrocławiu, Łodzi, Zielonej Górze, czy też w Poznaniu. Materiał biologiczny pobierany jest z krwi, a w trakcie badania nie trzeba być na czczo. Ważne jest, aby od wydarzenia niosącego ryzyko do momentu badania upłynęło minimum 14 dni. Taki test wykonuje się anonimowo (bez podawania imienia i nazwiska), a sam wynik uzyskuje się już po kilku dobach (nawet już na drugi dzień). To nie jedyna taka opcja. Test można również zamówić bez wychodzenia z domu, za pośrednictwem strony internetowej Projekt Test. Usługa jest bezpłatna, szybka i dyskretna. Postęp medycyny i technologii biomedycznych umożliwia dziś skuteczne leczenie wielu przewlekłych chorób, w tym zakażenia HIV. Najnowsza strategia leczenia zakażeń HIV w Polsce zakłada poddawanie pacjentów terapii antyretrowirusowej. Celem wdrożonego leczenia jest zahamowanie replikacji (namnażania się) wirusa HIV. Tylko w ten sposób można zapobiec upośledzeniu układu odpornościowego, a co za tym idzie rozwojowi AIDS. Wielolekowe terapie ARV sprawiają, że wirus HIV jest niewykrywalny w surowicy krwi, a pacjent może prowadzić normalne życia. Co najważniejsze, wówczas nie stanowi on zagrożenia dla innych. Mowa tutaj o zjawisku określanym jako U=U, co oznacza Niewykrywalny=Niezakaźny (z ang. Undetectable=Untrasmittable). Chory z HIV może żyć równie długo jak osoby zdrowe, jednak najważniejsze jest szybkie wdrożenie odpowiedniego leczenia. Eksperci ds. HIV podkreślają, że opieka nad pacjentami z HIV jest w Polsce na wysokim poziomie. Od momentu otrzymania pozytywnego wyniku testu, chory otrzymuje szybką i fachową pomoc, nie tylko farmakologiczną, ale i psychologiczną. Rodzaj leku dobierany jest indywidualnie do każdego pacjenta. Co istotne dla chorego, leczenie jest bezpłatne. Jak wynika z badania „Podejście pacjentów żyjących z HIV do farmakoterapii antyretrowirusowej” przeprowadzonego na zlecenie GlaxoSmithKline, w prawie 50% przypadków o wyborze farmakoterapii ARV decydowali pacjenci wspólnie z lekarzem prowadzącym. Większość z badanych kilkukrotnie doświadczyło zmiany terapii (od 1 do 5 razy). Najczęściej powodem było wprowadzenie leku nowszej generacji. Przed każdą taką zmianą pacjent był poinformowany przez lekarza o powodach zmiany leczenia. Jednym z najczęstszych obaw osób leczonych wielolekowymi terapiami ARV jest wystąpienie objawów niepożądanych wynikających z długoterminowego leczenia. Większość pacjentów podkreśla, że chciałaby zmienić terapię na taką o mniejszej szkodliwości. Tym bardziej że nierzadko dochodzi dodatkowo do interakcji z innymi lekami równolegle stosowanymi. Nadzieję daje wdrożenie terapii dwulekowej, która ogranicza liczbę przyjmowanych farmaceutyków.
Zespół nabytego upośledzenia odporności (Acquired Immunodeficiency Syndrome, AIDS) jest wywoływany przez wirus HIV (Human Immunodeficiency Virus), który wykazuje powinowactwo do komórek układu odpornościowego, zwłaszcza do limfocytów CD4 (limfocyty T pomocnicze, mające na błonie komórkowej cząsteczkę CD4), jak również do monocytów i komórek nabłonkowych Langerhansa. Wirus namnaża się w ww. komórkach, następnie niszczy je, co prowadzi do stopniowego upośledzenia odporności komórkowej, a w konsekwencji do zespołu nabytego upośledzenia odporności, charakteryzującego się występowaniem wielu zakażeń oportunistycznych oraz nowotworów. AIDS nie jest samodzielną jednostką chorobową. Stanowi zespół objawów wielu chorób pojawiających się w wyniku upośledzenia odporności. Jest końcowym stadium zakażenia HIV, występującym zazwyczaj po wielu latach trwania infekcji. HIV należy do rodzaju Retroviridae. Zidentyfikowano dwie jego postaci (HIV-1\ i HIV-2) oraz liczne szczepy. Zakażenie HIV, często bezobjawowe w początkowym okresie (wykrywane na tym etapie laboratoryjnie przez stwierdzenie antygenu wirusa HIV lub przeciwciał anty-HIV) może na wiele lat wyprzedzać pojawienie się zmian klinicznych choroby. Po kilku tygodniach od zakażenia, fazie wiremii mogą towarzyszyć objawy grypopodobne. Po nich następuje okres bezobjawowego nosicielstwa, którego długość zależy od stanu układu immunologicznego zakażonej osoby (od kilku do kilkunastu lat). W wyniku jego stopniowego upośledzenia dochodzi do zmniejszenia liczby limfocytów CD4, zwiększenia liczby wirusów HIV i pojawienia pełnoobjawowego obrazu choroby.