W Szpitalu Mazovia trwa instalacja i prace nad wdrożeniem do praktyki chirurgicznej robota da Vinci.

Zestaw da Vinci składa się z robota o 4 ramionach, w tym kamery, stanowiących przedłużenie rąk chirurga, oraz konsoli, na której pod kontrolą obrazu 3D nawet w dwudziestokrotnym powiększeniu operator steruje zdalnie narzędziami. Szczególną przydatność znalazł w zabiegach urologicznych – prostatektomii radykalnej wykonywanej z powodu raka prostaty: wysoka precyzja preparowania (eliminacja drżenia rąk!), mniejsza możliwość powikłań, mniejsza utrata krwi, krótszy okres rekonwalescencji, zachowanie/szybszy powrót trzymania moczu, większe szanse na zachowanie potencji i krótszy czas odzyskania funkcji seksualnych.

Na świecie pracuje ponad 2000 robotów - w USA ponad 1350, w Europie we Włoszech 56, w Niemczech 50, we Francji 46, w Czechach i Rumuni po 9.

W Polsce są tylko dwa roboty: we Wrocławiu, gdzie wykonano pierwszy zabieg w 2010 roku, oraz od 2016 w Toruniu, są one jednak wykorzystywane w ograniczonym zakresie, głównie do prac naukowych, bowiem Polska jest jedynym unijnym krajem, w którym zabiegi z użyciem robota da Vinci nie są refundowane przez NFZ.

W Szpitalu Mazovia od 2013 roku wykonano ponad 300 prostatektomii radykalnych otwartych i prawie 400 laparoskopowych, robot da Vinci jest dla placówki kolejnym krokiem w kierunku światowych standardów.


Źródło: NZOZ Szpital Mazovia