Schizofrenia jest jedną z najpoważniejszych i nadal najbardziej stygmatyzujących chorób psychicznych. Według raportów wraz z jedną chorą na schizofrenię osób cierpi około 10 osób. Choroba ta angażuje bliskie choremu osoby na lata, a wielu z nich z powodu wypalenia w końcu także potrzebuje pomocy psychiatry, na przykład popadając w depresję. Polscy psychiatrzy znają receptę na to, jak ulżyć i chorym i ich opiekunom.

- Najpilniejszą potrzebą polskich pacjentów jest więcej substancji, przede wszystkim tych, które podaje się raz na trzy miesiące - mówi dr Maja Polikowska. Dodaje, że dzięki temu pacjenci nie muszą myśleć wciąż o chorobie, na którą cierpią. - A lek działa - dodaje.

Schizofrenia jest także dramatem przede wszystkim ludzi młodych. Dlatego 45. Zjazd Psychiatrów Polskich poświęcony był przede wszystkim młodym schizofrenikom, ale także tym, którzy w tej ciężkiej chorobie im pomagają. Tematem przewodnim spotkań był “człowiek i rodzina a zdrowie psychiczne”.

- Chorym na schizofrenię żyje się trudno. Często nie są w stanie kontynuować nauki, pracy. Zaburzają się ich relacje z najbliższymi. Nie są w stanie prowadzić normalnego życia rodzinnego, opiekować się dziećmi, małżonkami - mówi psychiatra prof. Marcin Wojnar. Sytuację chorych utrudnia brak chęci leczenia. - Pacjenci młodzi nie chcą się leczyć farmakologicznie, długo, według standardów, nie chcą przyjmować systematycznie leków - mówi dr Iwona Patejuk-Mazurek.

Źródło: x-news