Medyczny Zespół Ratunkowy PCPM otrzymał właśnie certyfikację Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) jako siódmy na świecie zespół ratunkowy prowadzony przez organizację pozarządową. To jedyny w Polsce zespół ratunkowy zajmujący się kryzysami humanitarnymi i katastrofami naturalnymi w ramach struktury EMT (Emergency Medical Team).

Fundacja Polskie Centrum Pomocy Międzynarodowej (Fundacja PCPM) prowadzi od 2014 roku Medyczny Zespół Ratunkowy, który jest jedyną w Polsce i jedną z kilku w Europie medycznych grup szybkiego reagowania, zdolną do wyjazdu do strefy dotkniętej klęskami żywiołowymi (np. trzęsieniem ziemi) lub kryzysami humanitarnymi w ciągu 24 godzin. Utrzymanie gotowości wyjazdowej zespołu medycznego jest finansowane w całości z funduszy własnych fundacji jako część jej działalności statutowej. W miejscu katastrofy działa Medyczny Zespół Ratunkowy PCPM pod egidą Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) jako tzw. Type 1 Emergency Medical Team.

– Jest to efekt kilkuletniej pracy zespołu pracowników i wolontariuszy PCPM, którzy oprócz wyposażenia przygotowali także kilkaset stron standardowych procedur operacyjnych, wymaganych przez WHO zarówno do wysłania takiego zespołu, jak i prowadzenia działań leczniczych – komentuje dr Wojtek Wilk, prezes PCPM.

W skład Medycznego Zespołu Ratunkowego PCPM wchodzi ponad 100 wolontariuszy doświadczonych w pracy poza granicami Polski: lekarze, ratownicy medyczni, pielęgniarki, ratownicy GOPR oraz wspierający ich pracownicy humanitarni PCPM. Wyjazd polskiego szpitala polowego jest możliwy tylko po otrzymaniu zgody WHO lub ministerstwa zdrowia kraju, dotkniętego katastrofą. Współpraca z WHO oznacza także, że natychmiast po przyjeździe polscy lekarze otrzymują pełne uprawnienia medyczne od miejscowego ministerstwa zdrowia.

Zgodnie w wymogami WHO jest on zdolny do niesienia pomocy nawet w najbardziej zniszczonych obszarach przez okres od 2 do 4 tygodni, posiadając własne namioty szpitalne, zapas materiałów medycznych dla 1400 pacjentów, zapas żywności oraz autonomiczne systemy oczyszczania wody i produkcji energii elektrycznej – łącznie prawie 5 ton wyposażenia. W akcji ratunkowej uczestniczy zazwyczaj od 16 do 20 osób.


Źródło: Polskie Centrum Pomocy Międzynarodowej