Około pół miliona ludzi w Stanach Zjednoczonych zmaga się z zaburzeniem neurodegeneracyjnym jakim jest choroba Parkinsona. Nowe badania opublikowane w „Neurology” ujawniają, że jelita mogą odgrywać znaczącą rolę w tej chorobie, a co więcej mogą być miejscem, gdzie schorzenie to rozpoczyna się.

Autor badania Bojing Liu z Instytutu Karolinska – uniwersytet medyczny w Sztokholmie (ang. the Karolinska Instituet in Stockholm) w Szwecji wraz ze współpracownikami odkryli, że choroba Parkinsona może się rozpocząć w jelicie i dotrzeć do mózgu za pośrednictwem nerwu błędnego.

Nerw błędny jest dziesiątym, najdłuższym nerwem czaszkowym, który rozciąga się z pnia mózgu do brzucha. Na przebiegu nerwu błędnego rozróżnia się część głowową, szyjną, piersiową i brzuszną. Dostarcza on włókna nerwowe do gardła, krtani, tchawicy, płuc, serca, przełyku i jelit, a także kontroluje bezwiedne procesy ciała, takie jak tętno czy trawienie pokarmów.

Poprzednie badania wiązały zależność jelita z nerwem błędnym w mechanizmie powstawania choroby Parkinsona. Jednak naukowcy twierdzą, że dotychczasowe dowody empiryczne były rzadkie i niespójne.

Szwedzcy badacze w nowym badaniu mieli na celu sprawdzenie, czy po przecięciu włókien nerwu błędnego podczas zabiegu chirurgicznego zwanego wagotomią, ryzyko choroby Parkinsona maleje. Zwykle operacja ta jest przeprowadzana z powodu tzw. fazy nerwowej wydzielania soku żołądkowego związanego z nerwem błędnym. Wagotomia prowadzi do zmniejszenia wydzielania kwasu w żołądku i stosuje się ją w celu leczenia oraz profilaktyki choroby wrzodowej.

Dane z krajowych rejestru Szwecji zostały zbadane w celu porównania 9430 osób, które w latach 1970-1977 miały przeprowadzoną wagotomię, z 377 200 osób ogólnej populacji. Dalsze postępowanie nastąpiło w ciągu 40 lat od daty przecięcia włókien nerwu do momentu rozpoznania choroby Parkinsona, zgonu lub emigracji poza Szwecję.

Zmniejszone ryzyko wystąpienia choroby Parkinsona po wagotomii pniowej

W trakcie badania u 101 osób (1,07 procent) po wagotomii rozwinęła się choroba Parkinsona, w porównaniu z 4829 osób w grupie kontrolnej (1,28 procent). Różnica między grupą po zabiegu chirurgicznym a populacją ogólną była nieznaczna.

Gdy jednak w analizie porównano dwa typy wagotomii – pniową (całkowitą) i selektywną - zespół obserwował niższe ryzyko choroby Parkinsona u osób po wagotomii pniowej. Wagotomia pniowa polega na przecięciu podprzeponowym lub nadprzeponowym obu nerwów błędnych i jest związana z całkowitą resekcją głównego pnia nerwu błędnego. Wagotomia selektywna z kolei polega na przecięciu przedniego i tylnego nerwu Latarjeta (gałązki nerwu błędnego unerwiające żołądek). Zachowuje się nie uszkodzoną gałązkę wątrobową pnia przedniego, w tym włókna biegnące do odźwiernika oraz gałązkę trzewną, odchodzącą od pnia tylnego.

Po co najmniej 5 latach obserwacji spośród osób, u których wykonano zabieg wagotomii pniowej, 19 z nich (0,78%) zachorowało na chorobę Parkinsona, w porównaniu z osobami, u których nie wykonywano zabiegu chirurgicznego.
Zaś po tym samym czasie obserwacji u 60 osób (1,08 procent) po selektywnej wagotomii wystąpiły objawy choroby Parkinsona.

Po dostosowaniu się do takich czynników jak przewlekła obturacyjna choroba płuc, cukrzyca, choroby naczyniowe, choroby reumatoidalne oraz zapalenie kości i stawów, Liu i zespół stwierdzili, że osoby po całkowitej wagotomii, podczas 5 lat obserwacji, miały o 40% niższe ryzyko wystąpienia choroby Parkinsona, niż ci, którzy nie mieli operacji.

Według Bojing Liu, wyniki te dostarczają wstępnych dowodów na to, że choroba Parkinsona może rozpoczynać się w jelicie. Inne dowody na to przypuszczenie wskazują, że osoby z chorobą Parkinsona często mają problemy ze strony przewodu pokarmowego, takie jak zaparcia, które mogą zacząć się na długo wcześniej zanim rozwinie się choroba. Ponadto, inne badania wykazały, że ludzie, u których w późniejszym czasie rozwija się choroba Parkinsona, mają w jelicie specyficzne białka, które uważa się za odgrywające kluczową rolę w tym schorzeniu.

Naukowcy przypuszczają, że te białka składają się w niewłaściwy sposób i że ten błąd rozprzestrzenia się z komórki na komórkę. Jak jednak przyznaje Liu, potrzebne jest wiele badań, aby przetestować tę teorię i pomóc zrozumieć rolę, jaką może to odegrać w rozwoju choroby Parkinsona. Ponadto, ponieważ choroba Parkinsona jest sklasyfikowana jako zespół, może istnieć wiele przyczyn i ścieżek związanych z rozwojem tego zaburzeniem neurodegeneracyjnego.

Ograniczenia badania obejmują fakt, że podczas gdy samo badanie było duże, liczebność osób w niektórych podgrupach była niewielka. Dodatkowo nie można było w tej analizie kontrolować czynników wpływających na ryzyko choroby Parkinsona, takich jak genetyka, palenia tytoniu lub picie kawy.

Źródło: medicalnewstoday.com