Ponad 10 milionów Polaków cierpi na różnego rodzaju choroby reumatyczne takie jak reumatoidalne zapalenie stawów (RZS), zesztywniające zapalenie stawów kręgosłupa (ZZSK), toczeń rumieniowaty układowy (TRU), łuszczycowe zapalenie stawów (ŁZS) czy młodzieńcze idiopatyczne zapalenie stawów (MIZS). Najczęściej choroby reumatyczne obejmują stawy, jednak mogą zajmować także narządy wewnętrzne i przyczynić się do wielu poważnych powikłań wielonarządowych, prowadzących do postępującej niepełnosprawności, inwalidztwa a nawet do śmierci. Dlatego tak istotne jest, aby rozpoznanie i leczenie chorób reumatycznych przebiegało jak najwcześniej, co daje największe szanse na osiągnięcie remisji.

W związku z powyższym, bazując na doświadczeniach z obszaru kardiologii, onkologii i diabetologii, wspólnie Fundacja Wygrajmy Zdrowie oraz Ogólnopolskie Stowarzyszenie Młodych z Zapalnymi Chorobami Tkanki Łącznej „3majmy się razem” zainicjowały projekt edukacyjny dedykowany zwiększeniu świadomości społecznej na temat wyzwań związanych z chorobami reumatologicznymi „Choroby reumatyczne wyzwaniem XXI wieku”.

„Inicjatywa ma za zadanie przybliżenie zagadnień związanych z diagnostyką oraz innowacyjnym leczeniem chorób reumatycznych m.in. poprzez stworzenie eksperckiej grupy roboczej czy przedstawienie historii osób, którym pomimo choroby udaje się prowadzić aktywne, normalne życie. Założeniem organizatorów jest również podkreślenie wyzwań związanych z dostępem do skutecznych i nowoczesnych rozwiązań terapeutycznych - podkreśliła Beata Ambroziewicz, wiceprezes Fundacji Wygrajmy Zdrowie. - Nasz cykl edukacyjny rozpoczynamy od jednego z obszarów, który wymaga szczególnej uwagi, jakim jest reumatoidalne zapalenie stawów RZS” - dodaje.

Reumatoidalne zapalenie stawów dotyka szacunkowo ok. 350 tys. Polaków, czyli do 1,5% populacji. Jest związane ze skróceniem życia o około 7 lat, głównie z powodu chorób sercowo naczyniowych. Chorobę najczęściej rozpoznaje się u osób między 25. a 40. rokiem życia, ale diagnozowana jest także u wielu młodszych osób. RZS jest przewlekłą chorobą zapalną atakującą stawy i różne narządy. Najbardziej charakterystycznym jej objawem jest ból, sztywność oraz obrzęk najczęściej stawów rąk i stóp, ale zapalenie może dotyczyć także innych stawów. Nieleczona choroba prowadzi najczęściej do zniszczenia stawów i ciężkiej niesprawności, a także do uszkodzenia wielu narządów i przedwczesnego zgonu. Wczesne zastosowanie skutecznego leczenia hamuje postęp choroby, zapobiega jej powikłaniom i umożliwia normalne funkcjonowanie.

„Każdego roku odnotowuje się nawet kilkanaście tysięcy nowych przypadków zachorowań na zapalną chorobę tkanki łącznej. Ponad połowa (ok. 120 tys.) chorych na RZS to osoby w wieku produkcyjnym. Jednak zaledwie 40% z nich (ok. 52 tys.) pracuje zawodowo. Dostęp do leczenia biologicznego w Polsce w RZS jest bardzo niski i szacowany na ok. 2% (najniższe w Europie, włączając w to kraje regionu Europy Środkowo-Wschodniej)” - komentuje Monika Zientek, prezes Ogólnopolskiego Stowarzyszenia Młodych z Zapalnymi Chorobami Tkanki Łącznej „3majmy się razem”.

Szansą pacjentów na poprawę jakości życia oraz na powrót do aktywności zawodowej jest skuteczne leczenie. Wprowadzenie do praktyki klinicznej nowych leków, w tym inhibitorów kinaz janusowych, o odmiennym niż w aktualnie dostępnych opcjach mechanizmie działania, powinno pozwolić na zwiększenie odsetka chorych, u których udaje się uzyskać długotrwałą remisję lub niską aktywność choroby. Tym samym powinno to pozwolić na zahamowanie progresji choroby.

W 2012 roku bezpośrednie koszty leczenia RZS sięgnęły 400 mln zł. Koszty pośrednie były jednak siedmiokrotnie wyższe. Uwzględniając świadczenia społeczne wypłacane przez ZUS i koszty związane z nieobecnością pracowników, całkowite wydatki budżetowe związane z leczeniem RZS sięgają blisko 2,8 mld zł. Warto podkreślić, że RZS to choroba osób w pełni życia społecznego i zawodowego. Brak skutecznego leczenia znacząco wyklucza chorych z pełnej aktywności. Objawy choroby w istotny sposób utrudniają życie chorego – problematyczne dla chorych stają się codzienne czynności, normalne funkcjonowanie tj. trudności z samodzielnym ubieraniem się, kłopoty z samodzielnym poruszaniem się czy spożywaniem posiłków i napoi, chorzy odczuwają silny ból związany z chorobą, który niejednokrotnie pozbawia ich aktywności w życiu społecznym czy zawodowym.

Podawanie leków biologicznych w Polsce odbywa się głównie w szpitalach lub po ostrożnym i szczegółowym przeszkoleniu przez personel szpitalny w przypadku terapii podskórnych także w domu; specjalne warunki przechowywania oraz transportu leków biologicznych są konieczne do utrzymania ich stabilności i w efekcie skuteczności i bezpieczeństwa. Wszystkie powyższe czynniki mogą i wpływają na jakość życia pacjentów. Aktualnie rekomendowane przez środowisko reumatologów europejskich zalecenia obejmują włączenie inhibitorów kinaz janusowych do leczenia pacjentów z RZS na tym samym etapie leczenia jak terapie biologiczne (po nieskuteczności terapii MTX), w drugiej linii leczenia lub po nieskuteczności terapii biologicznych jako trzecia linia.


Źródło: wygrajmyzdrowie.pl