W porównaniu do dzieci urodzonych naturalnie, dzieci urodzone w wyniku cesarskiego cięcia miały o 40 proc. większe szanse na nadwagę lub otyłość w dzieciństwie. Związek ten był jeszcze silniejszy, jeśli ich matka miała nadwagę lub otyłość, co sugeruje, że u otyłych matek porody naturalne mogą pomóc zmniejszyć międzypokoleniowy związek otyłości.
Wnioski płynące z badania utrzymują się, nawet po uwzględnieniu wieku matki w momencie porodu, rasy, wykształcenia, wskaźnika masy ciała sprzed ciąży, przyrostu masy ciała w czasie ciąży, ekspozycji na zanieczyszczenia powietrza oraz masy urodzeniowej dziecka.
Naukowcy zauważyli, że nadwaga u matki często wiąże się z nadwagą lub otyłością dzieci, niezależnie od tego, jak dziecko się rodzi, ale efekt był silniejszy u kobiet, które urodziły przez cesarskie cięcie.
„Uważamy, że przyczyną tej różnicy może być wynik działania korzystnych drobnoustrojów znajdujących się w kanale rodnym, na które noworodki są narażone podczas porodu", powiedział główny autor badania Noel Mueller, profesor epidemiologii na Johns Hopkins University. „Podejrzewamy, że te mikroby mogą oddziaływać korzystnie na zdrowie dziecka, w tym zwiększenie metabolizmu i ćwiczenie układu odpornościowego."
„Potrzebujemy więcej badań, aby ustalić, czy ekspozycja noworodków urodzonych przez cesarskie cięcie, na działanie drobnoustrojów pochwowych przy urodzeniu może zmniejszyć ich przyszłe ryzyko zaburzeń metabolicznych, takich jak otyłość."
Naukowcy przeanalizowali dane dotyczące 1441 donoszonych noworodków z Bostońskich raportów urodzenia. Wśród badanej grupy, 57 procent kobiet, które urodziły przez cięcie cesarskie było otyłych, a wśród tych, które urodziły siłami natury, było 53 procent otyłych. W momencie pomiaru wyniku dzieci były w wieku od dwóch do ośmiu lat.
Komentarze
[ z 8]
Trzeba by się zastanowić, czy bezpośrednio cięcie cesarskie wpływa na zwiększenie ryzyka rozwinięcia otyłości u dziecka w przyszłości, czy raczej należałoby się tutaj doszukiwać wpływu pierwotnych zaburzeń jakie występowały na przykład u matki i prowadziły do na tyle poważnych zaburzeń, że nie można było poprowadzić porodu drogami naturalnymi. Uważam, że wyciąganie wniosków, że dziecko urodzone poprzez cesarskie cięcie o czterdzieści procent częściej zapadają na otyłość czy nadwagę jest sporym nadużyciem i trzeba by się jednak zastanowić, czy aby nie są to informacje nieco z nadużyciem. Zwłaszcza jeśli nie brać pod uwagę powodu, dla którego droga poprowadzenia porodu cięciem cesarskim została wybrana jako ten lepszy sposób.
Podobno duże znaczenie w przypadku stosowania cięcia cesarskiego ma wyczekanie momentu, w którym organizm będzie gotowy do rozpoczęcia akcji porodowej rozpoczynając go pierwszymi skurczami. Być może gdyby stosować się do tych wskazań i przynajmniej spróbować przekonywać kobiety rodzące, aby spróbowały wyczekać momentu kiedy w sposób fizjologiczny rozpocznie się akcja porodowa zanim będą naciskać na lekarzy, aby zakończyli ciążę cięciem cesarskim udałoby się zmniejszyć liczbę dzieci z konsekwencjami zdrowotnymi wynikającymi z zakończenia ciąży niefizjologicznym sposobem. Wydaje mi się, że warto zająć się badaniem i zgłębiać takie aspekty ponieważ niewątpliwie rośnie nam i stale przybywa w społeczeństwie osób z problemem otyłości. Być może gdyby udało się opracować model stwierdzający co tak na prawdę jest przyczyną promocji odkładania nadmiaru tkanki tłuszczowej u danej grupy pacjentów można by pozyskać cenne narzędzie wskazujące na to w jaki sposób zapobiegać podobnym sytuacją. Zdaję sobie sprawę, że do tego jeszcze daleka droga nas dzieli. Ale warto jest przynajmniej podejmować starania, które pozwoliłyby opracować tak związek przyczynowo-skutkowy pomiędzy nieprawidłowościami w funkcjach metabolicznych organizmu, a ryzykiem otyłości, co pozwoliłoby w przyszłości stopniowo ograniczać liczbę osób cierpiących z powodu tej przypadłości, a następnie opracowywać schematy działania mające na celu zapobieżenie dalszemu rozwojowi choroby.
Tutaj mają państwo rację, że podawanie podobnych informacji może łatwo posłużyć za pokarm dla przeciwników cięcia cesarskiego. Nie mniej trzeba pamiętać, że warto szerzyć podobne doniesienia ze świata nauki. Zwłaszcza teraz, kiedy wiele kobiet oczekujących przyjścia potomka na świat traktuje poród siłami natury jako niedogodność, a cięcie cesarskie jako bezpieczną alternatywę dla tego fizjologicznego aktu. Nie mniej trzeba pamiętać, że poród drogami fizjologicznymi jest bardziej bezpieczny i wiąże się z mniejszą ilością powikłań, tak dla matki jak i dziecka. Nie powinniśmy pozwalać na to, aby w przypadku braku wskazać do takiego porodu i tak decydować się na wydobycie dziecka sposobem operacyjnym. Wydaje mi się, że może pomocne w osiągnięciu tego celu było by uświadamianie kobiet, że cięcie cesarskie nie jest drobnym zabiegiem, ale normalną operacją z którą wiążą się wszelkie tego konsekwencje. W tym również ciężkie powikłania, możliwość zakażenia i tym podobne. Wydłuża się czas rekonwalescencji po porodzie, dziecko również znajduje się w gorszym stanie ponieważ nagłe wydobycie na świat jest dla niego stresującym, być może traumatyzującym przeżyciem- nawet jeśli w późniejszym czasie maluch nie pamięta tego zdarzenia gdzie w ośrodkowym układzie nerwowym pod wpływem działania substancji chemicznych może on pozostać zapisany i nieść dalsze konsekwencje. Co jak pokazują doniesienia, choćby te zawarte w powyższym artykule raczej nie mija się z prawdą.
Ciekawe, ale myślę, że większym problemem jest otyłość u matek, która predysponuje do otyłości u dzieci :) Jak powtarza się, może żartobliwie że trzeba w ciąży jeść za dwoje to niestety skutki mogą być opłakane :P. Więcej powinno się mówić o profilaktyce otyłości u kobiet planujących ciąże bądź będących już w ciąży. Maksyma Erazma z Rotterdamu „zapobieganie jest lepsze od leczenia” (ang. prevention is better than cure) odnosi się również do otyłości, gdyż ta, o ile wystąpi, jest trudna do wyleczenia i ma charakter przewlekłego schorzenia z okresami „częściowej remisji” i „zaostrzenia choroby”. Podejmowane próby leczenia opartego na interwencji behawioralnej w zakresie modyfikacji stylu życia, diety i aktywności fizycznej mają ograniczoną skuteczność, szczególnie w zakresie osiągnięcia trwałego zmniejszenia masy ciała. Z tego powodu profilaktyka otyłości jest istotnym zadaniem zarówno profesjonalistów medycznych, jak i całego społeczeństwa. W zakresie profilaktyki wyróżniamy profilaktykę wczesną (ang. primordial), pierwszorzędową, drugorzędową, trzeciorzędowa i czwartorzędową (ang. quaternary) . Profilaktyka wczesna zmierza do ustalenia warunków środowiskowych i społeczno-ekonomicznych zmniejszających ryzyka zdrowotne i jest adresowana bardziej do populacji niż do poszczególnych osób oraz realizowana poprzez działania z obszaru polityki zdrowotnej i podejścia międzysektorowego. Ten poziom profilaktyki jest szczególnie istotny w odniesieniu do otyłości w kontekście koncepcji „obesogenicznego środowiska” (ang. obesogenic environment), tj. środowiska sprzyjającego wystąpieniu otyłości. Działania profilaktyczne na tym poziomie powinny obejmować: wprowadzanie rozwiązań infrastrukturalnych ułatwiających zamianę pasywnych form przemieszczania się (samochód, autobus, tramwaj itp.) na formy aktywne (jazda rowerem, spacer), np. poprzez taką lokalizację szkół, która umożliwia bezpieczne chodzenie lub jeżdżenie do szkoły rowerem, zwiększanie dostępu do bezpiecznych form rekreacji i aktywności fizycznej w pobliżu miejsca zamieszkania (parki, place zabaw dla dzieci, boiska, sale gimnastyczne, pływalnie itp.), promowanie podejmowania aktywności fizycznej oraz „zdrowego żywienia” przez mass media i media społecznościowe, promowanie aktywności fizycznej przez system podatkowy (np. poprzez zwolnienie z VAT usług i towarów służących podejmowaniu aktywności fizycznej), zapewnienie wszystkim uczniom odpowiedniej ilości aktywności fizycznej w czasie pobytu w szkole, włączenie zagadnień zdrowego żywienia i roli aktywności fizycznej do podstawy programowej wychowania przedszkolnego i kształcenia w poszczególnych typach szkół, prowadzenie programów i kampanii edukacyjnych kierowanych do ogółu społeczeństwa lub poszczególnych grup docelowych na temat zdrowego odżywiania i roli aktywności fizycznej w zachowaniu zdrowia (np. analogicznych do aktualnie realizowanego programu Zachowaj Równowagę www.zachowajrownowage.pl), wprowadzanie rozwiązań legislacyjnych zmniejszających dostępność do żywności wysokoenergetycznej (o dużej zawartości cukru i tłuszczu, ubogiej w błonnik pokarmowy, np. fast food, słodycze, wyroby cukiernicze, chipsy itp.) szczególnie w odniesieniu do żywienia dzieci i młodzieży w szkołach, a zwiększających spożycie żywności o dużej wartości odżywczej, wprowadzanie rozwiązań legislacyjnych zmniejszających ekspozycję ogółu społeczeństwa, zwłaszcza dzieci, na reklamy i promocję żywności wysokoenergetycznej o małej wartości odżywczej, promowanie karmienia piersią. Profilaktyka pierwszorzędowa (zwana również prewencją pierwotną), której celem jest zmniejszenie zapadalności na dane schorzenie, kierowana do poszczególnych osób, powinna zmierzać do wyeliminowania (lub ograniczenia wpływu) modyfikowalnych czynników ryzyka otyłości (strategia wysokiego ryzyka). Kobiety w ciąży, a jeszcze lepiej – planujące zajść w ciążę, w ramach konsultacji z profesjonalistami medycznymi powinny być zachęcane do powstrzymywania się od palenia papierosów, a także do żywienia i aktywności fizycznej zapewniającej prawidłową masę ciała przed zajściem w ciążę i prawidłowy przyrost masy ciała w ciąży (tj. w zakresie 11,5-16 kg w przypadku kobiet z prawidłowym BMI przed zajściem w ciążę). W odniesieniu do dzieci i dorosłych profilaktyka pierwszorzędowa powinna się koncentrować na poradnictwie w zakresie karmienia piersią, odpowiedniej kompozycji diety (dbanie o różnorodność produktów żywnościowych wysokiej jakości oraz proporcje zgodne z piramidą żywienia), spożywaniu 5 posiłków dziennie (w tym śniadania), podejmowaniu aktywności fizycznej codziennie, spożywaniu soków owocowych bez dodatku cukru, ograniczeniu spożywania słodkich przekąsek (czekolada, batoniki, słodzone desery, ciastka, cukierki, słone paluszki itp.), ograniczeniu lub nawet całkowitej rezygnacji ze spożycia słodzonych napojów gazowanych zwiększeniu picia wody. Do głównych zasad prawidłowego żywienia zarówno dzieci, jak i dorosłych należą: 1. codzienne spożywanie różnorodnych produktów z grup: produkty zbożowe, warzywa i owoce, mleko i jego przetwory, produkty dostarczające pełnowartościowego białka (mięso, ryby, jaja, nasiona roślin strączkowych), tłuszcze (w szczególności roślinne i rybne), oraz picie wody, 2. regularne spożywanie 4-5 posiłków w ciągu dnia o stałych porach, z przerwami co 3-4 godziny, 3. równoważenie bilansu energetycznego – spożywanie takiej ilości energii, jaka będzie wydatkowana. Choć ogólne zasady są podobne, żywienie człowieka na poszczególnych etapach jego rozwoju zależy od specyfiki potrzeb danej grupy wiekowej oraz stanu fizjologicznego. Celem prewencji drugorzędowej jest zmniejszenie występowania bardziej zaawansowanych stanów schorzeń poprzez wczesną diagnozę i podjęcie leczenia na wstępnym etapie rozwoju choroby, co często zwiększa prawdopodobieństwo wyleczenia. Nadwaga jest stadium nadmiaru tkanki tłuszczowej poprzedzającym otyłość. W przypadku dzieci w wieku 5 lat nadwaga zwiększa czterokrotnie ryzyko otyłości w okresie 9-letniej obserwacji. Drugorzędowa profilaktyka otyłości jest realizowana poprzez skrining w kierunku nadwagi oraz czynników ryzyka nadwagi i otyłości (skrining w kierunku czynników ryzyka nadwagi lub otyłości może być postrzegany jako profilaktyka pierwotna). U dorosłych nadwaga jest diagnozowana na podstawie BMI w zakresie 25,0-29,9 kg/m2. BMI jest obliczane poprzez podzielenie masy ciała wyrażonej w kilogramach przez wysokość ciała wyrażoną w metrach i podniesioną do drugiej potęgi wg wzoru: BMI = masa ciała (kg)/(wysokość ciała (m))2. Zgodnie z rozporządzeniem Ministra Zdrowia z dnia 24 września 2013 r. w sprawie świadczeń gwarantowanych z zakresu podstawowej opieki zdrowotnej, określenie BMI powinno być wykonane w przypadku dorosłych w 35, 40, 45, 50 oraz 55 roku życia u osób znajdujących się na liście świadczeniobiorców lekarza podstawowej opieki zdrowotnej. Działania te są zgodne z rekomendacjami w innych krajach, np. U.S. Preventive Services Task Force. W przypadku dzieci przywołane powyżej rozporządzenie Ministra Zdrowia wskazuje na obowiązek określenia przez personel medyczny podstawowej opieki zdrowotnej (pielęgniarka, lekarz) BMI dziecka w wieku: 12 miesięcy, 2, 4, 5 lat, u dzieci w klasie 0/I, III i V szkoły podstawowej, I gimnazjum i szkoły ponadgimnazjalnej oraz ostatniej klasie szkoły ponadgimnazjalnej do ukończenia 19 roku życia. W związku ze zmianą BMI z wiekiem nadwagę i otyłość w wieku dziecięcym i młodzieńczym definiuje się w oparciu o tzw. punkty odcięcia BMI wg International Obesity Task Force (tzw. międzynarodowa definicja nadwagi i otyłości u dzieci i młodzieży, na podstawie normy wzrastania (dzieci w wieku do 5 lat) i układu referencyjnego (dzieci od 5 do 19 r.ż.) Światowej Organizacji Zdrowia lub w oparciu o krajowy zakres referencyjny BMI dzieci i młodzieży. Należy zwrócić uwagę, że definicje nadwagi i otyłości dzieci wg International Obesity Task Force, a także wg Centers for Disease Control and Prevention podają specyficzne dla wieku i płci wartości BMI wskazujące na nadwagę i otyłość od wieku 2 lat. Innym tematem jest żywienie. Codzienne spożywanie przez kobietę produktów ze wszystkich grup opisanych w piramidzie zdrowego żywienia umożliwi realizację zasady różnorodności. Spożywane przez kobietę produkty powinny być jak najmniej przetworzone. Ponadto istotna jest technika kulinarna przyrządzania potraw. Zaleca się, by kobieta w ciąży spożywała potrawy gotowane (w wodzie, na parze) oraz pieczone, unikając smażonych. Podstawowym źródłem energii w diecie powinny być produkty zbożowe, przede wszystkim z pełnego przemiału (np. pieczywo razowe, kasze gruboziarniste, ryż brązowy, płatki np. orkiszowe, żytnie, owsiane), które są dobrym źródłem węglowodanów złożonych, witamin B1, B2, PP, E, składników mineralnych (żelazo niehemowe, magnez, cynk) oraz błonnika. Warzywa dostarczają organizmowi kobiety węglowodanów, witamin i składników mineralnych, a także błonnika, natomiast są grupą produktów o niedużej kaloryczności, stąd powinny być wykorzystywane do przygotowania każdego posiłku. Owoce podobnie, jednakże zawierają też cukry proste, które powinny być ograniczane w diecie. Zatem udział owoców w diecie kobiety powinien być mniejszy niż warzyw; w pierwszym trymestrze zaleca się spożycie 400 g warzyw i 300 g owoców dziennie, a w II i III trymestrze odpowiednio: 500 g i 400 g. Warzywa i owoce, szczególnie te, które dostarczają dużej ilości przeciwutleniaczy, tj. witaminy C (zielone i żółte warzywa liściaste, marchew, pomidory, owoce jagodowe, pomarańcze, grejpfruty), witaminy E (warzywa liściaste, np. zielona pietruszka, szpinak, sałata oraz kukurydza) czy karotenoidów (marchew, dynia, groszek, jarmuż, kabaczek, morele, brzoskwinie), zasługują na szczególną uwagę w jadłospisie ciężarnej. Obniżony poziom antyoksydantów we krwi stwierdzono u kobiet w stanie przedrzucawkowym, ponadto witaminy E i C mogą mieć znaczenie w zapobieganiu przedwczesnemu pęknięciu błon płodowych. Także zielone warzywa (szpinak, szparagi, brukselka, brokuły) oraz pomidory i buraki ze względu na zawartość kwasu foliowego powinny być uwzględniane w diecie kobiety. Jednakże nawet zwiększone spożycie produktów, które są dobrym źródłem kwasu foliowego, nie jest w stanie zapewnić zadowalającego poziomu tej witaminy w organizmie, toteż konieczna jest suplementacja preparatem zawierającym 0,4 mg kwasu foliowego każdego dnia. Kwas foliowy „pomaga w prawidłowym rozwoju kręgosłupa i znacznie obniża możliwość urodzenia dziecka z wadą cewy nerwowej”, a jego niedobór w początkowym okresie zwiększa ryzyko występowania wrodzonych wad układu nerwowego dziecka. Mleko i wyroby mleczne należą do grupy niezbędnych produktów żywnościowych dla kobiety w ciąży ze względu na wysoką wartość odżywczą. Udział pełnowartościowego białka zapewnia dostarczenie wszystkich niezbędnych aminokwasów, a ponadto mleko i produkty mleczne w swym składzie zawierają dobrze przyswajalny wapń, który wpływa na optymalny rozwój płodu, przebieg ciąży i masę kostną matki. Mięso, ryby, jaja, rośliny strączkowe należą do kolejnej grupy produktów zapewniających odpowiedni udział białka w diecie matki. Kobieta powinna spożywać mięso 4-5 razy w tygodniu korzystając jednocześnie z zamienników takich jak jaja czy rośliny strączkowe. Białko w ciąży jest niezbędne do budowy tkanek i narządów rozwijającego się dziecka oraz produkcji enzymów i hormonów regulujących metabolizm. Spożywanie mięsa (chude mięso czerwone, drób) i jego przetworów pozwala pokryć zapotrzebowanie na żelazo, które jest istotnym pierwiastkiem w diecie kobiety ze względu na ryzyko niedokrwistości i przedwczesnego porodu. Mięso jest też dobrym źródłem cynku, którego niedobór może być przyczyną zaburzeń rozwojowych płodu oraz wad wrodzonych. Zalecane jest spożycie tłustych ryb morskich o niskiej zawartości rtęci (śledź, łosoś, makrela, sardynki, flądra, sola; z wyłączeniem śledzi i łososi z Bałtyku ze względu na zanieczyszczenie dioksynami i polichlorowanymi bifenylami) dwa razy w tygodniu. Tłuste ryby są dobrym źródłem niezbędnych nienasyconych kwasów tłuszczowych z rodziny omega-3, szczególnie kwasu dokozaheksaenowego (DHA), który jest niezbędny do prawidłowego rozwoju psychomotorycznego dziecka, szczególnie rozwoju mózgu i siatkówki oka. „Minimalne zapotrzebowanie na DHA w ciąży i podczas laktacji wynosi 200 mg/dobę”. Zgodnie z zaleceniami Europejskiego Urzędu ds. Bezpieczeństwa Żywności oraz normami Instytutu Żywności i Żywienia, odpowiednie spożycie kwasu eikozapentaenowego (EPA) i DHA wynosi dla osób dorosłych 250 mg/dobę. Kobiety w okresie ciąży i laktacji powinny dodatkowo spożywać 100-200 mg DHA dziennie. W przypadku niskiego spożycia ryb morskich i innych źródeł DHA Polskie Towarzystwo Ginekologiczne zaleca suplementację DHA od pierwszego miesiąca ciąży w dawce 500 mg/dobę. Spożycie 200-300 g łososia w tygodniu zapewnia odpowiednie pokrycie zapotrzebowania na DHA (100 g części jadalnych: łososia świeżego zawiera 2,15 g DHA; łososia z rusztu – 2,23 g, łososia gotowanego – 1,457 g ). Ryby morskie są też dobrym źródłem jodu – pierwiastka, który ma znaczenie dla prawidłowego przebiegu ciąży. Spośród tłuszczów kobieta powinna wybierać roślinne. Olej rzepakowy i oliwa z oliwek to oleje do stosowania na zimno i ciepło, z kolei oleje: słonecznikowy, kukurydziany, z pestek winogron – na zimno. Zalecane jest spożywanie 3 łyżek oleju roślinnego lub miękkiej margaryny/masła na dzień. Przy czym wybierając margaryny kobieta powinna unikać tych z dużą zawartością izomerów trans kwasów tłuszczowych, zatem wybierać margaryny produkowane metodą polegającą na estryfikacji tłuszczów. Dla kobiety w ciąży istotne jest odpowiednie nawodnienie organizmu. Głównym napojem spożywanym w tym czasie powinna być woda. Zaleca się spożycie przez ciężarne niskozmineralizowanej wody, gdzie suma składników mineralnych nie przekracza 500 mg/litr, bowiem wody wysokozmineralizowane nie są obojętne dla zdrowia kobiety. Aktywność fizyczna w ciąży niesie za sobą dużo korzyści zarówno w obszarze psychiki, jak i kondycji fizycznej przyszłej mamy. Podejmowanie umiarkowanej aktywności fizycznej w ciąży zapewnia poprawę sprawności fizycznej w ciąży, zmniejsza ryzyko wystąpienia cukrzycy ciężarnych, skraca pierwszą azę porodu, zmniejsza ciążowy przyrost masy ciała, zmniejsza ryzyko urodzenia dziecka z dużą masą urodzeniową oraz ma pozytywny wpływ na rozwój dziecka. Ze względu na szereg przeciwwskazań do aktywności fizycznej w ciąży niezbędne jest zasięgnięcie porady lekarza położnika odnośnie do możliwości podjęcia ćwiczeń. W ciąży zalecane są następujące formy aktywności fizycznej: spacery, jogging, trucht, ćwiczenia relaksacyjne, pływanie, zajęcia dla kobiet w ciąży w sali, np. ćwiczenia z piłkami. W ciąży przeciwwskazane są: bieganie, nurkowanie, jazda na nartach zjazdowych, jazda konna, jazda na rowerze w terenie, skoki i inne rodzaje aktywności, które narażają na urazy (np. gry zespołowe, sporty walki). Formy i natężenie aktywności fizycznej są uzależnione od rodzaju aktywności przed zajściem w ciążę (lub braku aktywności w tym okresie) oraz preferencji kobiety w ciąży i trymestru ciąży.
Otyłość staje się coraz częstszym zjawiskiem w dzisiejszych czasach. Dotyka ona również dzieci, co jeszcze do niedawna było wyjątkiem. Od jakiegoś czasu mówi się o tym, że w naszym kraju panuje epidemia otyłości. Myślę, że coś w tym jest ponieważ coraz częściej można zauważyć osoby z nadmierną ilością kilogramów. Aktualnie w Polsce 66 procent mężczyzn i 51 procent kobiet ma stwierdzoną nadwagę natomiast u dzieci wskaźnik ten wynosi 26 procent w wieku od 5 do 19 lat. Jeżeli zaś chodzi o otyłość to dotyka ona 24 procent Polaków i 22 procent Polek, a także 9 procent dzieci. Na skutek otyłości długość życia będzie się skracała. Przewiduje się w ciągu 30 lat długość życia skróci się średnio o 3,9 lat. Z uwagi na to, że jest ona coraz częściej diagnozowana naukowcy cały czas starają się dowiedzieć co może przyczyniać się do tego, że dana osoba jest bardziej podatna na odkładanie tkanki tłuszczowej. Oczywiście głównymi sprawcami są w większości przypadków nieodpowiednia dieta, oraz niska aktywność fizyczna lub jej brak. Jak widzimy w artykule przedstawiono kolejny powód dla którego pewne osoby mogą być bardziej narażone na rozwój otyłości. Wydaje mi się, że wiedza ta jest bardzo potrzebna, ponieważ jeśli wiemy, że my sami, albo ktoś z naszych bliskich znajduje się w grupie ryzyka to powinniśmy dużo bardziej ostrożnie podchodzić do tego co jemy oraz jak wygląda nasza aktywność fizyczna. W ostatnim czasie wspomina się o tym, że otyłość wśród dzieci może wynikać, ze stosowania w gospodarstwie domowym środków czystości. Substancje te, które często są bardzo toksycznymi związkami chemicznymi mogą w znacznym stopniu wpłynąć na mikroflorę jelitową. Środki, które znajdują zastosowanie w myciu wielu powierzchni jak się okazuje przyczyniały się do obniżenia liczebności bakterii z rodzaju Haemophilus i Clostridium, a powodowały wzrost bakterii z rodzaju Lachnospiraceae. Im częściej były one używane tym większa była ilość bakterii z rodzaju Lachnospiraceae w jelitach. Co ciekawe zależność ta nie występowała przy stosowaniu środków, które były przyjazne środowisku. Prawdopodobnie w składzie mikroflory jelitowej wpływają na to, że u dziecka rozwija się otyłość. Badania w tym kierunku będą dalej prowadzone aby potwierdzić tę zależność. Jak twierdzą amerykańscy naukowcy w utrzymaniu prawidłowej masy ciała dużo ważniejszy jest ruch niż ograniczenie kalorii. Wydaje mi się, że dobrze jest połączyć obie te czynności, jeśli ktoś planuje zrzucić nadmierną ilość kilogramów. W dzisiejszych czasach sporo czterdziesto czy pięćdziesięciolatków zmaga się z problemem otyłości. Jak się okazuje może ona wynikać z błędów żywieniowych, które miały miejsce we wcześniejszych latach życia, w których spożywana była zdecydowanie zbyt duża ilość cukrów prostych. Przeprowadzona jakiś czas temu metaanaliza wykazała, że dzieci z zaburzeniami ze spektrum autyzmu mają większe ryzyko rozwoju otyłości o ponad 40 procent. Warto zaznaczyć, że to jaka jest nasza waga zależy od tego jak wygląda nasz tryb życia od samych narodzin. Jak czytamy w powyższym artykule przyczynić się może do tego również rodzaj porodu. Co więcej przeprowadzone badania mówią o tym, że również to jaki tryb życia prowadzi matka w ciąży może wpływać na to w jakiej formie będzie jej dziecko w przyszłości. Dotyczy to także otyłości. Na jej rozwój mogą mieć wpływ papierosy, które wypala kobieta w czasie ciąży. Dzieci matek palących biernie lub czynnie miały nieco szybszy wzrost wskaźnika BMI. Jak widzimy więc nasze zdrowie może zależeć nie tylko od nas samych, ale także od szeregu czynników, które wpływają na nas zanim się urodzimy. Osoby z otyłością są narażone na rozwój bardzo groźnych dla zdrowia i życia chorób takich jak: choroby układu krążenia (w tym miażdżyca), choroby nerek, zapalenie trzustki. niealkoholowe stłuszczenie wątroby, , zaburzenia hormonalne, choroba zwyrodnieniowa stawów, cukrzyca typu 2, zespół bezdechu sennego,choroby nowotworowe, kamica żółciowa. Otyłość i choroby wynikające z jej obecności są problemem globalnym, który dopóki nie zmieni się świadomość społeczeństwa z pewnością trudno będzie rozwiązać. Wydaje mi się, że należałoby nieco bardziej stanowczo podchodzić do pacjenta. Często bowiem bagatelizują oni zalecenia lekarzy. Ciągłe przepisywanie tych samych leków nie rozwiąże problemów otyłości czy związanych z nią konsekwencji, których lista jest bardzo długa. Pacjentom trzeba wyjaśnić jakie groźne powikłania związane są z otyłością. Być może dzięki temu pacjenci zrozumieją, że dbanie o prawidłową masę ciała jest bardzo ważne. Co jakiś czas docierają do mediów sygnały, że Polacy zaczynają dbać o swoje zdrowie, jednak liczba takich osób wciąż jest zdecydowanie zbyt mała. Miejmy nadzieję, że w niedalekiej przyszłości się to zmieni.
Wiele mówi się o tym, że cesarskie cięcie może mieć wpływ na zdrowie dziecka w przyszłości. Oczywiście są przypadki, że konieczne jest jego wykonanie, jednak eksperci podkreślają, że jeśli nie ma takich wskazań, to lepiej aby poród odbywał się w sposób naturalny. Zapobieganie otyłości jest czymś bardzo ważnym ponieważ może ona prowadzić do licznych chorób cywilizacyjnych, które stanowią zagrożenie dla zdrowia i życia. W dzisiejszych czasach coraz więcej osób choruje na nowotwory. Może to być związane z nieprawidłowym stylem życia, który prowadzi coraz więcej osób. Jeżeli chodzi o raka piersi to zbyt mała liczba kobiet regularnie poddaje się badaniom, które są w stanie wcześnie wykryć zmianę nowotworową, którą da się jeszcze skutecznie wyleczyć. Jak dobrze wiemy nadwaga czy też otyłość to czynniki, które zwiększają ryzyko rozwoju nowotworu piersi. Przez pewien czas zastanawiano się czy osoby, które straciły zbędne kilogramy stały się automatycznie w mniejszym stopniu narażone na rozwój tego raka. Jak się okazuje stopień redukcji ryzyka zależał od tego ile kilogramów zostało utraconych. W przypadku utraty 2-4,5 kilogramów ryzyko zachorowania zmniejszyło się o 13 procent. Te które schudły 4,5-9 kilogramów miały o 16 procent mniejsze ryzyko, natomiast które straciły więcej kilogramów były narażone w mniejszym stopniu aż o jedną czwartą. Jest to więc kolejny argument, że nigdy nie jest za późno aby rozpocząć dbać o swoje zdrowie. Chęć zrzucenia zbędnej ilości kilogramów wiąże się oczywiście z aktywnością fizyczną. Okres grzewczy niestety nie sprzyja temu aby uprawiać ją na świeżym powietrzu. Dobrą informacją jest to, że powstaje coraz większa ilość siłowni oraz miejsc, w których można uprawiać sport. Jeżeli chce się uprawiać aktywność fizyczną na świeżym powietrzu to warto jest poczekać do miesięcy, w których ilość zanieczyszczeń w powietrzu nie jest zbyt wysoka. Warto również wspomnieć o tym, że w wielu miejscach można natknąć się na preparaty, które rzekomo ułatwiają spalanie tkanki tłuszczowej. Niestety wiele z nich może nie być nieprzebadana w wystarczającym stopniu. Często nie przynoszą one oczekiwanych rezultatów, ale nie jest to jeszcze tak duży problem. Dużo gorzej gdy przyczyniają się do występowania szkód w organizmie. Koniecznie trzeba wspomnieć o tym, że należy stosować się do metod, które są sprawdzone i polecane przez specjalistów. W dzisiejszych czasach chirurgia bariatryczna staje się coraz chętniej wybieraną metodą jeżeli chodzi o leczenie otyłości. Oczywiście jest to bardzo dobre rozwiązanie, ale pacjent musi być we właściwy sposób przygotowany do tego zabiegu oraz musi zaistnieć pewność czy faktycznie chce on zmienić swoje nawyki żywieniowe, a także zacząć uprawiać jakiś sport. Bardzo ważne jest też odpowiednie nastawienie. Nie jest wskazane aby w początkowych etapach utraty wagi, w szczególności gdy są to nasze pierwsze próby redukcji masy ciała stawiać sobie bardzo wygórowane cele. Gdy nie zostaną one zrealizowane bardzo często osoby te zniechęcają się co jest oczywiście niewskazane ponieważ może wiązać się z tym, że wszelkie starania zostaną zaprzestane. Masa ciała musi być redukowana etapami. Taka forma utraty kilogramów jest dużo lepsza dla naszego zdrowia i istnieje szansa, że efekty będą się utrzymywać znacznie dłużej. Wiele osób zabiera się również za sport po bardzo długiej przerwie. Często wybierają sobie nieodpowiednie dyscypliny co wiąże się z tym, że ryzyko wystąpienia kontuzji staje się większe. Początkowo należy wybrać takie ćwiczenia, które nie obciążają stawów w zbyt dużym stopniu i pozwolą im na nowo przystosować się do ruchu. Bardzo dobrym wyborem jest basen. Organizowane jest na nich bardzo dużo różnych zajęć chociażby aqua aerobiku. Moim zdaniem to bardzo dobra forma aktywności fizycznej, która pozwala także na pewnego rodzaju integrację pomiędzy jej uczestniczkami. Dosyć często zdarza się, że właśnie na takich zajęciach zawierane są nowe przyjaźnie. W wielu przypadkach takie osoby ćwiczą także razem poza basenem, wymieniają się ciekawymi ćwiczeniami, czy zdrowymi przepisami co według mnie jest bardzo dobrym rozwiązaniem ponieważ podejmowanie nowych wyzwań w grupie, często jest łatwiejsze niż miałoby to się odbywać w pojedynkę. Warto pamiętać o tym, że nigdy nie jest za późno aby zacząć dbać o swoje zdrowie. Dobrze jeśli robi się to możliwie od najmłodszych lat, ale każdy moment jest dobry aby to zacząć. Dobrze aby członkowie rodziny mogli się wzajemnie motywować, co z pewnością sprawi, że początkowe okresy, które zwykle są dosyć trudne będą po prostu łatwiejsze do pokonania. Kolejną sprawą jest to, że im jest się starszym tym trudniej jest stracić zbędne kilogramy. Wynika to między innymi z tego, że metabolizm wraz z upływem lat ulega spowolnieniu. Według amerykańskich badań tempo spalania kalorii bez wykonywania jakiejkolwiek czynności zmniejsza się o około 1 do 2 procent na każde dziesięć lat życia. Wiąże się z tym również fakt, że dochodzi do zmniejszenia ilości masy mięśniowej, a zwiększenia tkanki tłuszczowej. Dodatkowo częstym błędem jest to, że wraz z wiekiem nie dochodzi do zmiany nawyków żywieniowych, a tak jak wspomniałem zapotrzebowanie kaloryczne ulega redukcji. W wyniku tego dochodzi do nadwyżki energetycznej co sprzyja odkładaniu się tkanki tłuszczowej. Warto jest w pierwszej kolejności porozmawiać z lekarzem o tym, że planuje się się stracić zbędne kilogramy i chce się utrzymać prawidłową masę ciała. Często bowiem osoby popełniają różne błędy, czy to dietetyczne czy te związane z aktywnością fizyczną. Lekarz z pewnością pomoże pacjentowi, uniknąć wszelkich błędów. Może polecić także dietetyka lub trenera personalnego, którzy z pewnością doradzą jak należy postępować aby w odpowiedni sposób tracić zbędne kilogramy. Po 50 roku życia może również dochodzić do zaburzeń hormonalnych. Warto jest zmierzyć w zależności od płci poziom progesteronu, testosteronu, ponieważ ich nieprawidłowe wartości mogą przyczyniać się do tego, że tkanka tłuszczowa odkłada się w łatwiejszy sposób. Oczywiście jak w każdym schorzeniu najlepiej jest możliwie w największym stopniu zredukować poziom stresu, który negatywnie wpływa na nasz organizm i może przyczyniać się do zaburzeń hormonalnych, a także powodować, że nawyki dietetyczne będą niewłaściwe. Wiele osób “zajada” stres, dostarczając do organizmu niezdrowe produkty. Na skutek tego dostarczana jest do organizmu bardzo duża ilość zbędnych kalorii. Istnieje wiele produktów, które są w stanie ułatwić nam odchudzanie. Dobrą formą przekąsek są chociażby orzechy. Trzeba jednak pamiętać, że są one źródłem także dużej ilości kalorii, dlatego też nie należy spożywać ich w dużych ilościach. Przykładowo bardzo dobrym rozwiązaniem jest dodawanie cynamonu do różnych potraw. Wpływa on korzystnie na poziom glukozy we krwi co ma również związek z tym, że apetyt nie staje się większy. Inną przyprawą, którą warto wybierać gdy chce się szybciej schudnąć jest ostra papryka. Zawiera ona w swoim składzie kapsaicynę, która zmniejsza apetyt, a także przyspiesza metabolizm. Warto jest także wybierać produkty, które zawierają zwiększoną ilość błonnika, który ma zdolność pęcznienia dzięki czemu pojawia się uczucie sytości. Takim produktem może być na przykład fasola, która ma sporo białka oraz błonnika, przy niskiej zawartości tłuszczów. Innym źródłem sporej ilości błonnika może być grejpfrut. Właściwie chodzi o błonkę znajdującą się tuż pod skórką. Owoc ten skutecznie zmniejsza apetyt, a dzięki zawartych w nich składnikach zmniejsza się ilość tłuszczów, które wnikają do komórek. Wiele mówi się także o wpływie kawy na nasze zdrowie. Jak się okazuje zawarta w niej kofeina może przyspieszać metabolizm. Niestety często popełnianym błędem jest to, że dodawana jest do niej śmietanka czy też tłuste mleko. Jeżeli mamy do wyboru mięso wołowe czy też wieprzowe i ryby, to zdecydowanie lepiej jest wybrać te drugie ponieważ zawierają dużo białka, dzięki czemu jest sycące. Istnieją ryby, które zawierają mniejszą ilość tłuszczów, a te które zawierają go więcej zwykle są źródłem korzystnie wpływających na organizm kwasów omega-3. Jeżeli chodzi o wołowinę to dobrze jest wybierać polędwicę wołową, która może ułatwić utratę zbędnych kilogramów. Jest ona także źródłem witaminy B6, B12, witaminy D, wapnia, magnezu oraz żelaza.
To bardzo ciekawe doniesienia. Nie da się nie zauważyć, że problem otyłości lub nadwagi jest także powszechny wśród najmłodszej części społeczeństwa. Nie tylko w przypadku dorosłych osób, schorzenie te związane jest z groźnymi dla życia i zdrowia powikłaniami. Podobnie jest także wśród dzieci i młodzieży. Według przeprowadzonych badań 80 procent osób, które w wieku dziecięcym miało problemy z otyłością w przyszłości również mogą go doznać. Bardzo groźna jest otyłość typu brzusznego. Mówi się o tym, że częściej jest ona diagnozowana wśród mężczyzn. Warto jednak zaznaczyć, że w przypadku kobiet jej obecność, także stanowi poważne zagrożenie i może wiązać się z licznymi powikłaniami. Ten typ otyłości, zwłaszcza w przypadku kobiet może zwiększać ryzyko demencji. Jest ono aż o 39 procent większe, w przeciągu 15 lat, w porównaniu do kobiet, które mają właściwe obwody talii. Jeżeli chodzi zaś o mężczyzn do większe prawdopodobieństwo wynosiło 28 procent. Co ciekawe wyniki badania wykazały zależność, że im większy był obwód w talii tym zaobserwowany mniejszy ośrodek pamięci. Zakłada się, że demencja może być bezpośrednio związana z hormonami wytwarzanymi przez komórki tłuszczowe. Może to mieć związek z funkcjonowaniem szlaków metabolicznych i naczyniowych, które odpowiadają za tworzenie się płytek amyloidowych lub nieprawidłowości w mózgu, które są związane z demencją. Jak się okazuje otyłość może przyczyniać się do zwiększonego ryzyka wystąpienia kolejnych zawałów serca. Im większa była otyłość typu brzusznego tym ryzyko wspomnianego zdarzenia, a także udaru mózgu również wzrastało. Co więcej inne czynniki ryzyka takie jak palenie papierosów, nadciśnienie tętnicze, cukrzyca miały na nie niezależny wpływ. Jest to jasny sygnał, że jeżeli u chorych wystąpił już zawał czy udar to zmiana stylu życia, który przyczyni się do utraty nadmiernych kilogramów jest konieczny, aby uniknąć kolejnych zdarzeń. Koncentrowanie się na prewencji wtórnej powinno być standardem w dzisiejszych czasach. Naukowcy cały czas starają się opracować nowe metody leczenia oraz zapobiegania otyłości. W ostatnim czasie udało się zablokować jeden z genów w komórkach odpornościowych-makrofagach. Dzięki temu możliwe, że uda się opanować stan zapalny, który w przypadku otyłych osób występuje w organizmie przewlekle. Kontrola tego stanu może okazać się przydatna w kontroli otyłości i regulacji przyrostu masy ciała. Jak się okazuje badaczom udało się zapanować nad wzrostem wagi właśnie poprzez modulowanie aktywności komórek zapalnych. Usunięcie wspomnianego genu przyczyniło się do tego, że w mniejszym stopniu dochodziło do odkładania się tłuszczu w tkance białej, a większym w tkance brunatnej. Co ciekawe w większym stopniu dochodziło także do spalania nadmiaru tłuszczu. Jak na razie testy zostały przeprowadzone na myszach w laboratorium i z pewnością minie jeszcze trochę czasu, aż zostaną one wykorzystane w przypadku ludzi w warunkach klinicznych. Czasem bardzo trudno jest zachęcić osoby z nadwagą lub otyłością do tego aby zrzuciły zbędne kilogramy. Przeprowadzanych jest bardzo wiele kampanii, które są reklamowane w różnych mediach, a mimo to problemu wciąż nie udaje się rozwiązać tak jak się zakłada. Bardzo ważna jest rozmowa z lekarzami, którzy są w stanie przekazać pacjentom jakich zasad należy przestrzegać oraz jakie korzyści płyną z tego, że waga znów będzie właściwa. Wśród zalet wymienia się między innymi zmniejszone ryzyko rozwoju nowotworów. Zaraz po paleniu papierosów, otyłość jest drugą przyczyną rozwoju nowotworów. Związane jest to ze wspomnianym przeze mnie wcześniej przewlekłym stanem zapalnym. Wiele osób w dzisiejszych czasach narzeka na problemy ze snem. Przyczyn tego zjawiska może być wiele. Wśród nich wymienia się także zbyt dużą masę ciała. Według naukowców utrata pięciu procent kilogramów pozwala na sen dłuższy o 22 minuty. Nadmiar tkanki tłuszczowej może także przyczyniać się do gorszego funkcjonowania hipokampa. Jest to część mózgu, która odpowiada między innymi za pamięć. Gdy pojawiają się z nią problemy to z pewnością trudniej dzieciom jest się uczyć, a starszym osobom pracować. Redukcja kilogramów może przełożyć się na lepsze wyniki w nauce, a także pracy. Da się zauważyć, że w dzisiejszych czasach coraz więcej osób choruje na depresję. Być może ma to związek z tym, że otyłość diagnozowana jest coraz częściej. Zostało potwierdzone w badaniach naukowych, że istnieje związek pomiędzy tymi dwoma schorzeniami. Co ciekawe 10 kilogramów nadwagi przekłada się na 17-procentowy wzrost ryzyka wystąpienia depresji. Otyłość zarówno w naszym kraju i na świecie jest poważnym problemem od lat. Mówi się o tym, że w przyszłym roku ma zostać wprowadzony model kompleksowej skoordynowanej opieki nad otyłym pacjentem, w tym także z otyłością olbrzymią. Według analiz Narodowego Funduszu Zdrowia w 2025 roku w Polsce będzie 6,1-11,4 miliona dorosłych osób z otyłością. Dane te są naprawdę niepokojące, które powinny być sygnałem do tego, że już teraz konieczne jest przeprowadzanie odpowiednich działań. Wyniki te przekładają się na to, że otyłych kobiet będzie 26 procent, a mężczyzn 30 procent. Eksperci są zgodni co do tego, że leczenie zachowawcze otyłości zwykle nie przynosi oczekiwanych efektów, lub utrzymują się one stosunkowo krótko, co oczywiście nie jest celem żadnej terapii. Konieczna jest standaryzacja metod leczenia otyłych pacjentów, włączając w to leczenie chirurgiczne. W 2019 roku wprowadzono nowe standardy dotyczące leczenia bariatrycznego. Zostały one oparte na standardach holenderskich, dzięki czemu opieka nad pacjentem stała się bardziej kompleksowa, a sama operacja bezpieczniejsza i cechująca się wyższą skutecznością. Pieniądze przeznaczone na leczenie otyłości mają pochodzić z tak zwanego “podatku cukrowego”, który zostanie wprowadzony w przyszłym roku. Dodatkowe pieniądze ze wspomnianego podatku mają być wykorzystane nie tylko na prewencję otyłości, ale również wszelkiego rodzaju terapie. Wprowadzenie tego typu podatku w innych krajach przyczyniło się do tego, że spożycie słodzonych produktów uległo zmniejszeniu. Obniżenie spożycia cukru wiąże się z mniejszym ryzykiem rozwoju otyłości, a co się z tym wiąże także cukrzycy, której powikłań jest bardzo wiele. Istnieje też pewna zależność. Im większy był podatek, tym chęć wyboru wspomnianych produktów była mniejsza. Może to być sygnał do tego, że takie działanie może się sprawdzić w naszym kraju. Znaczącym źródłem cukru w diecie wielu osób są słodzone napoje. Niestety w wielu przypadkach są one często i chętnie wybierane przez młodych ludzi, chociaż starsze osoby również po nie sięgają. Zredukowanie ich sprzedaży z pewnością korzystnie wpłynie na stan zdrowia wielu osób i sprawi, że ryzyko otyłości, a także innych chorób będzie mniejsze. Jeżeli chodzi o edukację na temat cukru to odgrywa ona drugoplanowe znaczenie. Decydujące znaczenie odgrywa cena żywności ponieważ tańsze jedzenie z reguły sprzyja otyłości. Cukier w naszym kraju jest spożywany w bardzo dużych ilościach. Znaczna część społeczeństwa nie czyta etykiet na produktach kupowanych w sklepach. Można z nich wyczytać, że cukier jest dodawany do bardzo wielu produktów, które nawet na pozór wydają się być zdrowe i w taki sposób są reklamowane. Według badań, które zostały przeprowadzone w Polsce przeciętny obywatel naszego kraju spożywa każdego roku 46,5 kilogramów. Polskie dzieci, a także młodzież tyje najszybciej w Europie. Podkreśla się, że słodycze można spożyć ewentualnie po znacznym wysiłku fizycznym. Koniecznie należy to wykonać jak najszybciej ponieważ im dłużej odczeka się po wysiłku tym zwiększa się ryzyko odkładania tłuszczu. Warto jest również wspomnieć o tym, że konieczne może być stworzenie kompleksowych ośrodków, w których nad pacjentem będzie pełnił opiekę skoordynowany zespół. Miejmy nadzieję, że w niedalekiej przyszłości w naszym kraju więcej osób będzie zwracać uwagę na swoje zdrowie. Zapobieganie licznym schorzeniom wcale nie wymaga tak wiele wysiłku jak mogłoby się wydawać. Dobrze aby więcej osób czerpało informacje z kampanii zdrowotnych, które oparte są na licznych badaniach przeprowadzanych przez specjalistów.
Zgodnie z zaleceniami Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) profilaktyka otyłości powinno opierać się na ograniczaniu spożycia kalorii, poprawie jakości diety oraz wprowadzeniu regularnej aktywności fizycznej wynoszącej minimalnie 150 minut tygodniowo w przypadku osoby dorosłej. Czasem wystarczą nawet niewielkie zmiany, wejście po schodach zamiast wejścia do windy czy spacer zamiast przejażdżki autem. Jedzenie powinno być przede wszystkim zgodne z piramidą zdrowego żywienia, w której podstawą wszystkich posiłków są warzywa. Problem nadwagi rośnie wraz z upływem lat. Nie oznacza to jednak, że nie dotyczy on dzieci i młodzieży. Szacuje się, że w naszym kraju co roku będzie przybywać 400 tys. dzieci z nadwagą. Świadomość społeczeństwa odnośnie zdrowego trybu życia w ogólnej populacji jest niestety wciąż na zbyt niskim poziomie. Brakuje programów profilaktycznych, edukacyjnych, które będa skierowane w szczególności do rodziców. Nawet jeżeli dziecko w szkole nauczy się piramidy zdrowego odżywiania, to nie do końca przekłada się na to, jak żywienie będzie wyglądało w domu. Nawyki żywieniowe dziecko podpatruje u swoich rodziców. W czasie pandemii koronawirusa Światowa Organizacja Zdrowia podkreśla, że otyłość i nadmiar dodatkowych kilogramów mają wpływ na przebieg infekcji koronawirusem oraz na ewentualne wystąpienie powikłań. W ostatnich tygodniach nowe badania populacyjne ugruntowały to powiązanie i wykazały, że nawet osoby, które mają jedynie nadwagę, są bardziej narażone na cięższy przebieg COVID-19. Wiele osób z nadwagą nie jest świadoma tego, że otyłość negatywnie wpływa na układ odpornościowy, co sprawia, że w wielu przypadkach organizm osoby otyłej nie jest w stanie samodzielnie zwalczyć wirusa. Badania przeprowadzone jeszcze przed rozwojem pandemii wyraźnie wskazują, że układ immunologicznych osób z otyłością funkcjonuje gorzej, co z kolei zwiększa ich podatność na infekcję, ciężki przebieg, komplikacje a nawet ryzyko zgonu w przebiegu chorób wirusowych takich, jak chociażby grypa. Według lekarzy system odpornościowy osób otyłych jest stale eksploatowany, gdyż stara się chronić i naprawiać komórki, które uległy uszkodzeniu, przez co ma mniejsze zasoby do obrony przed nowymi infekcjami, takimi jak np. koronawirus powodujący COVID-19. Warto również zaznaczyć, że komórki tłuszczowe infiltrują narządy, w których wytwarzane i przechowywane są komórki należące do układu odpornościowego, takie jak śledziona, szpik kostny i grasica. W związku z tym osoby na nadmierną ilością kilogramów tracą tkankę immunologiczną kosztem pojawiającej się tkanki tłuszczowej, przez co układ odpornościowy jest mniej wydolny w obronie organizmu przed patogenami lub w odpowiedzi na szczepionkę na koronawirusa. Dodatkowo otyłość zwiększa ryzyko wystąpienia innych chorób, takich jak cukrzyca, nadciśnienie tętnicze, czy zespoły metaboliczne, które w połączeniu z osłabionym układem odpornościowym czynią osoby otyłe bardziej podatnymi na ciężki przebieg infekcji koronawirusem. Specjaliści już od lat podejrzewali, że otyłość powoduje wystąpienie przewlekłego stanu zapalnego w organizmie. Tkanka tłuszczowa zwiększa produkcję cytokin. Są to cząsteczki, które wywołują reakcja zapalne i wpływają na metabolizm. Komórki odpornościowe, które niszczą nowotwory, są blokowane przez tłuszcz. Spowalniają i tracą umiejętność walki z nowotworem.Otyłość, tak jak inne choroby, może mieć charakter egzogenny lub endogenny. W drugim przypadku na początku dochodzi do zaburzeń neurohormonalnej regulacji spożycia pokarmów, a za tym idą zaburzenia gospodarki energetycznej organizmu. Podstawowa jest jak najszybsza diagnostyka, by uchronić chorego przed rozwojem powikłań i dalszą progresją otyłości. Z badań naukowych wiemy, że tylko niewielki odsetek pacjentów ma stawianą w sposób formalny diagnozę tego schorzenia. Oczywistą rzeczą jest, że takie rozpoznanie będzie miało przesiewowy charakter i będzie wymagało dalszych działań diagnostycznych, ale spowoduje, że zostaną one w odpowiedni sposób rozpoczęte. Jakiś czas temu uchwalono ustawę o opłacie cukrowej i w systemie ochrony zdrowia pojawiły się środki, które trzeba będzie w sposób właściwy i efektywny rozporządzić. „Kompleksowa opieka specjalistyczna nad pacjentem z otyłością olbrzymią” (KOS-BAR) jest świadczeniem o którym mówi się od około trzech lat. Główne zalety tego projektu to całościowe, kompleksowe podejście do pacjenta i jego schorzenia. Oznacza to zapewnienie opieki przez dwa lata. W jej ramach pacjent będzie przygotowywany do operacji bariatrycznej, która jest kluczowym elementem realizacji tego świadczenia. Przygotowanie będzie opierało się na uświadamianiu, konsultacjach z dietetykiem, psychologiem, zajęciach fizjoterapeutycznych, czego efektem ma być utrata masy ciała przed zabiegiem wynoszącym 8–10 procent. Ośrodek zajmujący się chorym będzie otrzymywał premię, jeśli uda się osiągnąć wcześniej ustalone założenia. Premie będą przyznawane po przeanalizowaniu ściśle obiektywnych wskaźników. Spowodowanie utraty masy ciała osób otyłych może spowodować, że również choroby będące powikłaniem otyłości, których leczenie jest bardzo kosztowne dla Narodowego Funduszu Zdrowia, takie jak cukrzyca, nadciśnienie tętnicze, choroba wieńcowa, udary mózgu, będa występować znacznie rzadziej. Jak pokazuje najnowsza analiza Światowego Indeksu Bezpieczeństwa Żywnościowego, opracowanego przez Economist Intelligence Unit na zlecenie firmy nieco ponad 25 procent Polaków jest otyła i jest to o 2,9 procent więcej niż wynosi średnia w krajach europejskich.