Analiza list oczekujących z 2015 r. i 2016 r. (porównanie danych za grudzień 2015 i grudzień 2016) dowodzi, że w przypadku 35% poradni i oddziałów zmniejszyła się liczba osób oczekujących na udzielenie świadczenia - poinformowało Ministerstwo Zdrowia.

Komunikat ministerstwa jest odpowiedzią na artykuł Gazety Wyborczej pt. „Dłuższe kolejki po zdrowie”, w którym dziennikarze gazety, przytaczając dane z analizy sporządzonej w NFZ pokazują, że kolejki do lekarzy są większe niż przed rokiem, a czas oczekiwania się wydłużył. M.in. na wizytę u neurologa w grudniu 2015 r. czekało niecałe 125 tys. osób. W grudniu 2016 – już prawie 138 tys. Czas oczekiwania wydłużył się z 36 do 43 dni. Z 39 do 47 dni wydłużyło się czekanie na endoskopię – pacjentów tych przybyło z 82 do 98 tys. A dzieci czekających na wizytę u ortodonty – z 46 do 50 tys. Liczba czekających na rehabilitację urosła prawie o 80 tys. osób.

Resort wskazuje jednak, że skrócenie kolejek zauważalne jest między innymi w przypadku poradni: stomatologicznej (o ponad 15 tys. osób), położniczo-ginekologicznej (o ponad 8 tys. osób) oraz rehabilitacyjnej (ok. 7 tys. oczekujących). Kolejki zmniejszyły się również w przypadku świadczeń ambulatoryjnej opieki specjalistycznej z zakresu onkologii oraz świadczeń udzielnych na podstawie karty DILO.

Ministerstwo przekonuje również, że z raportu Informacja dotycząca list oczekujących – porównanie danych za I półrocze 2015 r. i I półrocze 2016 r., który został przygotowany na podstawie danych przekazanych przez Narodowy Fundusz Zdrowia, wynika, że liczba osób oczekujących zmniejszyła się w większości rodzajów poradni specjalistycznych.


Więcej: mz.gov.pl