Wprowadzenie obowiązkowych e-zwolnień to krok w stronę postępującej informatyzacji służby zdrowia, a to należy ocenić pozytywnie – tak wynika z opublikowanego 27 lutego br. stanowiska Związku Przedsiębiorców i Pracodawców.

Od 1 lipca 2018 roku, jedyną obowiązującą formą zwolnienia, będzie zwolnienie elektroniczne. Do tej pory lekarz miał wybór pomiędzy wystawieniem tradycyjnego, papierowego zwolnienia, a wprowadzeniem do systemu informatycznego zwolnienia elektronicznego.

Zdaniem ZPP, aktualnie obowiązujący system, w którym dominującą formą jest wciąż zwolnienie papierowe, ma wiele wad. Przede wszystkim, obieg fizycznych, papierowych dokumentów, pochłania więcej czasu i pracy, niż wymiana informacji w drodze elektronicznej, w ramach której informacja o wystawieniu zwolnienia pojawia się natychmiast w systemie informatycznym. Poza uciążliwością dodatkowych obowiązków formalnych i biurokratycznych, bieżący stan prawny powoduje również daleko idące konsekwencje finansowe, które obciążają przede wszystkim pracodawców. Przedsiębiorcy płacą aż ponad 860 tysięcy złotych rocznie w wypłatach związanych z wystawionymi zwolnieniami obejmującymi okres do 7 dni. To właśnie w ich przypadku skala nadużyć jest największa.

– Zwolnienie lekarskie wystawione w formie papierowej trzeba dostarczyć pracodawcy w terminie 7 dni od jego wystawienia. W związku z tym, zwolnienia obejmujące okres poniżej 7 dni znajdują się de facto poza jakąkolwiek kontrolą. Mamy do czynienia z przypadkami nadużyć w tym zakresie, co prowadzi do tego, że przedsiębiorcy tracą realne pieniądze - podkreśla wiceprezes ZPP Marcin Nowacki.

Poza kwestiami finansowymi, w stanowisku zwraca się uwagę na fakt, że przedsiębiorca, uzyskując informację o zwolnieniu natychmiast, będzie w stanie szybciej znaleźć zastępstwo za pracownika nieobecnego z powodu choroby. Związek Przedsiębiorców i Pracodawców podkreśla, że popiera wszelkie rozwiązania służące informatyzacji opieki zdrowotnej, w tym również wprowadzenie obowiązkowych elektronicznych zwolnień.

Warto zaznaczyć, że e-zwolnienia to jedynie element szerszego pakietu działań, do którego zalicza się również wprowadzanie e-recept. Związek Przedsiębiorców i Pracodawców wyraża nadzieję, że informatyzacja i cyfryzacja polskiej opieki zdrowotnej będzie szła coraz dalej, ponieważ ostatecznie, na rozwiązaniach takich zyskują wszyscy zainteresowani – od lekarzy, którym coraz mniej czasu będzie zajmowało dopełnianie administracyjnych obowiązków, poprzez przedsiębiorców, aż najważniejszych uczestników całego systemu, czyli pacjentów.


Źródło: Związek Przedsiębiorców i Pracodawców