Sejm odrzucił w piątek wniosek o odrzucenie informacji ministra zdrowia na temat organizacji Narodowego Programu Szczepień przy zwiększonej liczbie dostaw szczepionek oraz informacji na temat zutylizowanych dawek, a tym samym informację przyjął.

Informację na temat organizacji Narodowego Programu Szczepień przedstawiła w środę w Sejmie wiceminister zdrowia Anna Goławska. Wniosek o przedstawienie informacji złożyło koło Polska 2050.

Wiceszefowa resortu zdrowia mówiła, że w środę badania potwierdziły 767 nowych zakażeń koronawirusem, a to o ponad 200 nowych przypadków więcej niż we wtorek. "Zbliżamy się szybkimi krokami do tysiąca chorych na dobę, więc widzimy jak ważne jest to, aby korzystać ze szczepień i jak bardzo ważne jest to, aby jak najwięcej osób zaszczepiło się" - podkreśliła.

Przekazała, że od początku akcji szczepień spośród wszystkich osób zakażonych jedynie 0,8 proc. to osoby, które zostały w pełni zaszczepione.

Goławska przekazała, że według danych ze środy, w województwie lubelskim jest najwięcej osób zakażonych, a jest to jednocześnie województwo o najmniejszej liczbie osób zaszczepionych.

Wiceminister zdrowia mówiła, że Polska zakupiła łącznie ponad 99 mln dawek szczepionek, a dotychczas do Polski dostarczono prawie 60 mln dawek. Dodała, że do tej pory podano ponad 36,77 mln dawek szczepionki. "Z czego pełne zaszczepienie przyjęło 19,1 mln osób, co stanowi prawie 50 proc. populacji" - przekazała Goławska.

Poinformowała, że najwięcej osób w pełni zaszczepionych - powyżej 52 proc. jest w województwie mazowieckim, wielkopolskim oraz pomorskim. Najmniej pełnych dawek przyjęto w województwie podkarpackim - 36,7 proc.; podlaskim - 40,36 proc.; lubelskim - 42,68 proc.

Goławska przyznała, że aktualnie liczba osób chętnych do szczepienia spada. "Prośba do wszystkich, którzy jeszcze nie przyjęli szczepienia, aby udali się do najbliższego punktu szczepień. Dzisiaj można zrealizować szczepienie bez umawiania się, można skorzystać w dowolnym punkcie przyjąć szczepionkę, można skorzystać ze szczepień organizowanych w aptekach, podczas różnych eventów" - zaznaczyła Goławska.

Podkreśliła, że Polska zaangażowała się w pomoc innym krajom w walce z koronawirusem i do tej pory przekazała około 7 mln dawek szczepionki m.in. do Tajwanu, Australii, Kenii, Norwegii, czy Hiszpanii.

"Jeśli chodzi o utracone dawki to, na 13 września utracono 433 tys. 20 dawek szczepionek, tj. niecały 1 proc. dostarczonych do Polski szczepionek. Przy czym najczęstszym (powodem) utraty dawek jest niewystarczająca liczba pacjentów. Po prostu niektórzy pacjenci zapisują się i nie docierają do punktu szczepień" - powiedziała Goławska.

W piątek za odrzuceniem tej informacji resortu zdrowia głosowało 216 posłów, 227 było przeciw, jeden poseł wstrzymał się od głosu. (PAP)


Źródło: PAP