Ogólnopolski Związek Świadczeniodawców Wentylacji Mechanicznej (OZŚWM) alarmuje - system finansowania domowej wentylacji mechanicznej jest coraz bardziej niewydolny. Zwiększa się liczba pacjentów leczonych w ramach tzw. nadlimitów, za które NFZ już w połowie Polski proponuje jedynie częściową refundację. Już ponad połowa województw nie płaci za wszystkich chorych leczonych w domu za pomocą wentylacji mechanicznej.

„Kilkanaście lat temu wszyscy pacjenci z niewydolnością oddechową byli przykuci do łóżek szpitalnych - mówi Katarzyna Baj, dyrektor biura zarządu Ogólnopolskiego Związku Świadczeniodawców Wentylacji Mechanicznej. - Dziś, dzięki rozwojowi technologii, mogą korzystać z respiratora w warunkach domowych. Procedura jest finansowana z budżetu NFZ. Fundusz jednak udaje, że nie widzi pacjentów, których przybywa, co generuje coraz wyższe nadwykonania. W efekcie pacjentów, którzy nie mieszczą się w limitach, kredytują członkowie Związku”.

Problem narasta od kilku lat. Pacjentów, którzy powinni być objęci świadczeniem przybywa, a limity ciągle są takie same. Świadczeniodawcy mając świadomość, że procedura ta ratuje życie. NFZ jednak nie spieszy się ze zwrotem poniesionych kosztów. W efekcie tylko w okresie styczeń-maj 2016 roku 640 pacjentów z 8 województw znalazło się poza limitem.

Z szacunkowych danych Związku wynika, że liczba osób korzystających ze świadczenia w ramach zespołu długoterminowej opieki dla pacjentów wentylowanych mechanicznie w domu wynosi obecnie ok. 3 tys., ale może wzrosnąć nawet do 8 tysięcy. OZŚWM opublikował niedawno raport, z którego wynika, że w ciągu ostatnich lat w resorcie zdrowia dochodziło do licznych zaniedbań i błędnie ustalanych priorytetów, mających swoje odzwierciedlenie w kolejnych rozporządzeniach Ministra Zdrowia. Doprowadziło to do nagromadzenia nadwykonań w ośrodkach świadczących domową wentylację mechaniczną oraz do ograniczenia dostępu chorych do opieki. Kolejne rozporządzenia doprowadziły ponadto, iż zabrakło odpowiedniej pomocy lekarskiej we wczesnym stadium choroby, gdy dobra rehabilitacja i opieka pielęgniarska jest szczególnie ważna.

Sytuacja z unikaniem przez Fundusz płacenia za ponadlimitowych pacjentów powtarza się co roku. Za 2015 rok NFZ zaproponował ugody na poziomie 40 proc. (małopolskie). „Nie można dzielić pacjentów na lepszych i gorszych. W innych województwach, NFZ w 2015 r. zwrócił całość kosztów świadczenia, w innych nie oddał nawet połowy! Jeśli NFZ ograniczy pacjentom dostęp do wentylacji w warunkach domowych, trafią oni na oddziały intensywnej terapii, gdzie koszt pobytu jest dziesięciokrotnie wyższy” - wylicza Katarzyna Baj.


Źródło: OZŚWM