Od początku stycznia do połowy października tego roku zarejestrowano w Polsce 218 przypadków krztuśca – wynika z danych Narodowego Instytutu Zdrowia Publicznego – Państwowego Zakładu Higieny. W tym samym okresie ubiegłego roku zanotowano 138 zachorowań.

Krztusiec, dawniej nazywany kokluszem, to ostra, choroba zakaźna dróg oddechowych, powodowana przez bakterię Bordetella pertussis. Do zakażenia dochodzi drogą kropelkową.

W pierwszych tygodniach objawy krztuśca nie różnią się od innych infekcji górnych dróg oddechowych. Pojawia się suchy kaszel, katar, stany podgorączkowe, zapalenie gardła. Następnie pojawiają się typowe i przedłużające się napady uciążliwego, długotrwałego kaszlu, który często kończy się głośnym wdechem, wymiotami lub bezdechem. Kaszel o różnym nasileniu może utrzymywać się wiele tygodni.

Lekarze oceniają, że dane dotyczące krztuśca są niedoszacowane, bo objawy łatwo pomylić z innymi chorobami, a nie robi się badań.

W Polsce szczepienie przeciwko krztuścowi jest obowiązkowe u dzieci. Eksperci podnoszą, że z krztuśca się nie wyrasta. Dorośli, podobnie jak dzieci, też powinni się regularnie szczepić, a szczepionkę warto powtarzać co dziesięć lat. Krztusiec jest szczególnie groźny dla niezaszczepionych dzieci w pierwszych dwóch miesiącach życia. (PAP)


Źródło: www.naukawpolsce.pap.pl | Katarzyna Lechowicz-Dyl