Od kilku dni media informują o coraz większej liczbie zatrutych młodych ludzi tzw. dopalaczami, ponad 150 osób zostało hospitalizowanych, najwięcej w województwach śląskim i wielopolskim.    

Premier Ewa Kopacz zapowiedziała, że w sprawie dopalaczy spotka się wkrótce z minister spraw wewnętrznych. Zdaniem premier potrzebne są działania uświadamiające społeczeństwu, jak bardzo szkodliwe są dopalacze. Premier zauważyła, ten problem dotyczy nie tylko ludzi młodych.

- Wraz z policją i sanepidem powinno rozpocząć się akcję, także z udziałem obywateli, która pomogłaby zamykać sklepy oferujące trujące, nielegalne substancje - powiedziała szefowa rządu.

- Potrzeba większej aktywności wobec osób zagrożonych dopalaczami – mówił na briefingu w Sosnowcu minister zdrowia Marian Zembala.

Jeden z przebywających w Sosnowcu chorych – 18-latek w najcięższym stanie - w środę przeżył zatrzymanie akcji serca, był reanimowany. Jeśli opuści szpital, musi się liczyć z cechami ostrego uszkodzenia nerek, ośrodkowego układu nerwowego, może też mieć np. zaburzenia psychiczne.

Wiceminister zdrowia Igor Radziewicz-Winnicki i konsultant krajowy w dziedzinie toksykologii klinicznej Piotr Burda zaapelowali, aby nie zażywać dopalaczy. „Nie kupujcie tego, nie jedzcie tych substancji, bo to może zrobić wam olbrzymią krzywdę.” – mówił wiceminister.

Konsultant krajowy przestrzegł o konsekwencjach zażywania zakazanych substancji: „Zażycie tego rodzaju substancji poza kilkoma godzinami pobudzenia i agresywności powoduje wielonarządowe uszkodzenia, zablokowanie funkcji nerek i układu nerwowego, zablokowanie i zniszczenie wątroby, a w najgorszym razie zgon”.

Od 1 lipca, zgodnie z ustawą o przeciwdziałaniu narkomanii, 114 dopalaczy zostało przekwalifikowanych i stało się narkotykami. Dzięki zmienionej ustawie nowe środki, którymi odurzają się ludzie, zakwalifikowano jako narkotyki. To powoduje, że nie tylko samo wprowadzanie do obrotu (jak to było dotychczas), ale także posiadanie czy wytwarzanie takich specyfików jest karalne.

W Bytomiu policja zatrzymała trzy osoby, które handlowały dopalaczami. Usłyszały one zarzuty, grozi im do 10 lat więzienia. W rękach policji jest już łącznie 8 osób powiązanych z handlem tymi trującymi substancjami w ostatnich dniach.