Naukowcy z University of Nottingham sprawdzili związki między przyjmowaniem leków przeciwdepresyjnych a ryzykiem zdarzeń sercowo-naczyniowych. Badacze przeanalizowali dane 238,963 pacjentów w wieku 20-64, u których w latach 2000-2011 zdiagnozowano depresję.

W analizie uwzględniono leki trójpierścieniowe i pokrewne, selektywne inhibitory zwrotnego wychwytu serotoniny oraz inne rodzaje antydepresantów. W badaniu zwrócono uwagę na dawkę, czas przyjmowania leku, a także płeć, palenie papierosów, spożywanie alkoholu oraz inne choroby i przyjmowane leki.

- Badanie nie wykazało żadnych dowodów na to, że selektywne inhibitory zwrotnego wychwytu serotoniny są związane z większym ryzykiem arytmii, ataku serca czy udaru mózgu u osób z depresją w czasie 5-letniego okresu. Ale w czasie pierwszych czterech tygodni przyjmowania leków trójpierścieniowych i podobnych do nich środków, pojawiło się jednak dwukrotnie wyższe ryzyko arytmii - poinformowała prof. Carol Coupland, kierownik badań.

Dodatkowo naukowcy odkryli przesłanki wskazujące na to, że selektywne inhibitory zwrotnego wychwytu serotoniny są związane ze zmniejszonym ryzykiem ataku serca, szczególnie dotyczyło to fluoksetyny.

Badanie miało charakter obserwacyjny, więc nie pozwala na wyciągnięcie jednoznacznych wniosków. Niemniej jednak autorzy uważają, że „wyniki te są uspokajające w świetle ostatnich wątpliwości odnośnie bezpieczeństwa inhibitorów zwrotnego wychwytu serotoniny”.

Źródło: thechronicleofeducation.com