W Polsce odnotowuje się rocznie blisko 70 000 udarów mózgu, z czego około 30 000 to przypadki śmiertelne. Ocenia się, że jeden na sześć udarów stanowi powikłanie migotania przedsionków (MP). Przypadki te charakteryzują się szczególnie ciężkim przebiegiem i upośledzeniem funkcjonalnym, a połowa wszystkich pacjentów, u których do udaru doszło w wyniku MP umiera w pierwszym roku od wystąpienia choroby.

Udar mózgu definiowany jest jako nagłe wystąpienie ogniskowych lub globalnych zaburzeń czynności mózgu, trwające dłużej niż 24 godziny i wynikające z przyczyn naczyniowych. Wyróżniamy dwa rodzaje udarów - udary krwotoczne oraz znacznie częstsze - udary niedokrwienne, które stanowią około 80% wszystkich przypadków.

Udar wiąże się z bezpośrednim zagrożeniem życia i po chorobach serca oraz nowotworach stanowi trzecią co do częstości przyczynę zgonów. Jest także najczęstszą przyczyną niepełnosprawności u osób powyżej 40. roku życia - w Polsce aż 70% pacjentów po udarze jest niepełnosprawna.

Dziesięć czynników ryzyka
Zgodnie z wynikami badania INTERSTROKE, które zostało opublikowane w magazynie Lancet w 2010 r. za 90% ryzyka wystąpienia udaru mózgu odpowiada zaledwie dziesięć czynników ryzyka. Znajdują się wśród nich takie czynniki modyfikowalne, jak np. elementy stylu życia: palenie papierosów, picie alkoholu, brak aktywności fizycznej oraz nieprawidłowe odżywianie i towarzysząca mu otyłość.

Nie mniej istotne są także choroby serca i układu krążenia - nadciśnienie tętnicze i arytmie serca. Wpływ na ich wystąpienie jest ograniczony, jednak zastosowanie prawidłowej terapii możne znacząco obniżyć ryzyko najgroźniejszego powikłania jakim jest udar mózgu.

Migotanie przedsionków to najczęstsza arytmia serca - rozwija się u co czwartej  osoby po 40. roku życia. W populacji osób powyżej 80. roku życia MP występuje w ok. 10% przypadków. Ocenia się, że na tę chorobę cierpi obecnie ok. 400 000 Polaków, a w najbliższych latach liczba ta będzie jeszcze znacząco rosła.

U pacjentów z migotaniem przedsionków dochodzi do zaburzenia prawidłowej kontroli rytmu serca sprawowanej przez węzeł zatokowo-przedsionkowy. Powoduje to szybką oraz nieregularną akcję przedsionków i w konsekwencji zmniejsza wydajność pompowania krwi z przedsionków do komór. Może to doprowadzić do zastoju krwi w przedsionkach i tworzenia się skrzeplin, które następnie mogą odrywać się i przemieszczając z prądem krwi, zatkać naczynia krwionośne w mózgu, co prowadzi do udaru niedokrwiennego.

Aby temu zapobiec u osób z MP stosuje się terapię z użyciem środków przeciwkrzepliwych, która ogranicza ryzyko powstawania skrzeplin.

Nowe standardy profilaktyki
Od kilku lat w profilaktyce udaru mózgu u osób z migotaniem przedsionków stosowane są nowe leki z grupy doustnych antykoagulantów. Stają się one na świecie standardem na równi z wykorzystywanymi w tym obszarze od dekad antagonistami witaminy K, takimi jak warfaryna czy acenokumarol.

Badania kliniczne wykazują, że u dobrze kontrolowanych pacjentów warfaryna zmniejsza ryzyko udaru mózgu o 64% w stosunku do placebo. Jest to więc lek skuteczny. Niestety, w praktyce klinicznej osiągnięcie takich wyników jest bardzo skomplikowane.

Wynika to z faktu, że dawka leku musi być dobierania dla każdego pacjenta indywidualnie na podstawie oznaczeń parametru krzepliwości (wskaźnika INR), który może wahać się chociażby z uwagi na stosowaną dietę. Warfaryna wykazuje również liczne interakcje lekowe m.in. z popularnymi i szeroko stosowanymi lekami przeciwzapalnymi i przeciwbólowymi.

Nowe doustne antykoagulanty pozbawione są powyższych wad. Z badań wynika, że są one co najmniej równie skuteczne, a do tego bezpieczniejsze niż warfaryna (zmniejszają m.in. ryzyko najgroźniejszych krwawień śródczaszkowych). Są również prostsze w stosowaniu i wygodniejsze zarówno dla pacjentów, jak i lekarzy. Brak konieczności stałego monitorowania leczenia, łatwość dawkowania oraz brak interakcji z pokarmami stanowią przełom w terapiach przeciwkrzepliwych.



Źródło: www.rynekzdrowia.pl