Naukowcom z Salk Institue (Kalifornia, USA) udało się opracować metodę leczenia rozległych owrzodzeń na skórze, która polega na przeprogramowaniu komórek obecnych w ranie. Na razie zabiegi przeprowadzono na myszach.

Odkrycie amerykańskich naukowców może przydać się w leczeniu różnych uszkodzeń skóry, przeciwdziałaniu skutkom starzenia oraz w badaniu nowotworów skóry.

- Nasze obserwacje stanowią wstępny dowód na regenerację in vivo całej trójwymiarowej tkanki, takiej jak skóra, a nie jak wcześniej wykazano, tylko poszczególnych typów komórek - podkreśla prof. Juan Carlos Izpisua Belmonte - Wiedza ta może posłużyć nie tylko do leczenia uszkodzeń skóry, ale może być wykorzystana także przy opracowywaniu strategii regeneracyjnych stosowanych w innych patologicznych sytuacjach, czy w stanach związanych ze starzeniem, kiedy naprawa tkanek jest ograniczona" - tłumaczył profesor.

Nowe rozwiązanie polega na przeprogramowaniu obecnych w ranie komórek, tak aby zmieniły się w keratynocyty - macierzystopodobne komórki, które są prekursorami dla różnych typów komórek skóry.

Naukowcy najpierw porównali poziomy białek w dwóch typach komórek: zapalnych i keratynocytach, a następnie zidentyfikowali 55 czynników potencjalnie zaangażowanych w definiowanie unikatowej tożsamości podstawnych keratynocytów. Ostatecznie udało się zidentyfikować cztery czynniki, które pozwoliły przeprogramować komórki.

Kiedy metodę zastosowano na owrzodzenia u myszy, w ciągu 18 tygodni wyrosła w ich miejscu nowa skóra, która w dalszym czasie zintegrowała się z naturalną skórą otaczającą miejsce wcześniejszego zranienia.

Autorzy podkreślają, że potrzebne są kolejne analizy i testy, więc jeszcze długa droga, nim ich sposób trafi do klinik.

Więcej: eurekalert.org