Naukowcy z University of Manchester dzięki terapii genowej zastąpili uszkodzone komórki wzrokowe w oczach myszy. Na razie nie wiadomo jednak, na ile trwałe mogą być efekty takiego leczenia.

Uczeni wykorzystali ludzki gen dla rodopsyny - barwnika, dzięki któremu pręciki mogą reagować na poziom jasności i połączyli go z tzw. genetycznym przełącznikiem, który uaktywnia gen tylko w komórkach zwojowych i dwubiegunowych.

Tak przygotowane DNA naukowcy wprowadzili do oczu myszy ze zniszczonymi czopkami i pręcikami za pomocą nieszkodliwego wirusa.

Metoda okazała się skuteczna. Wcześniej całkowicie ślepe myszy uciekały na widok wyświetlanej na ekranie sowy.

Autorzy badania liczą, że etap testów z udziałem ludzi uda się rozpocząć w ciągu 5 lat.


Więcej: medexpress.pl