Objawowa choroba zwyrodnieniowa stawów ma związek z podwyższonym ryzykiem wystąpienia choroby niedokrwiennej serca – wynika z najnowszych danych opublikowanych na łamach styczniowego wydania czasopisma Annals of the Rheumatic Diseases.

„W wieloczynnikowej analizie wzięto pod uwagę takie czynniki jak: wiek, płeć, wskaźnik masy ciała (BMI), lipidogram, aktualnie zażywane leki oraz korzystanie z wyrobów tytoniowych. Ryzyko wystąpienia choroby niedokrwiennej serca wśród osób z objawową chorobą zwyrodnieniową rąk było ponad dwukrotnie wyższe”- oznajmiła dr Ida K. Haugen wraz z zespołem z centrum klinicznego w Oslo.

Co ważne w przeciwieństwie do dotychczasowych doniesień naukowych, nie odnotowano związku między faktem występowania objawów choroby, a zwiększoną śmiertelnością (HR 0,79, 95 proc. CI 0,57-1,10, p=0,16).

Swoją obserwacją naukowcy objęli dwie grupy 276 chorych z lat 1948-1953 oraz 1072 chorych z lat 1971-1975 z bazy danych Framingham Heart Study, którym przynajmniej jednokrotnie wykonano radiogram ręki podczas kontrolnych badań. W obserwowanej grupie do 2011 odnotowano 454 zgonów – u 243 pacjentów opisane zmiany w stawach rąk widoczne tylko w badaniu radiologicznym (bez objawów), natomiast u 75 stwierdzono objawy choroby zwyrodnieniowej rąk takie jak, sztywność czy ból.

Po analizie uzyskanych danych okazało się, że 32 zgony przypadają na 1000 osobolat wśród chorych z tylko opisanymi radiologicznymi zmianami w stawach rąk, natomiast 28 zgonów na 1000 osobolat przypada na grupę chorych z objawawową chorobą stawów. U zdrowych osób śmiertelność wynosiła 14 zgonów na 1000 osobolat.

Naukowcy stwierdzili, że incydenty ze strony układu krążenia (np. choroba niedokrwienna serca lub udar niedokrwienny mózgu) występowały częściej u badanych chorych ze zmianami widocznymi na radiogramie lub z objawami w porównaniu z osobami zdrowymi ( 18 i 20 na 1000 osobolat vs. 8 na 1000 osobolat). Jednak po dokonaniu analizy wieloczynnikowej wyraźną korelację zaobserwowano tylko między objawową chorobą zwyrodnieniową stawów ręki, a chorobami układu krążenia (HR 1,32, 95 proc. CI 0,87-2,03, p=0,19). Na granicy istotności statystycznej znalazł się natomiast związek między występowaniem zmian opisanych w radiogramie ręki a chorobami układu krążenia (HR 1,60, 95 proc. CI 0,96-2,66, p=0,07).

Zauważono także istotną zależność między nasilaniem się objawów i ich umiejscowieniem– im bardziej bolesne zmiany w stawach dalszych rąk, tym większe ryzyko wystąpienia choroby niedokrwiennej serca (HR 3,25, 95% CI 1,42-7,43) w porównaniu z chorymi, u których zmiany były tylko widoczne na zdjęciu rtg. Korelacja była tym silniejsza, im większa była liczba zajętych stawów rąk.

Naukowcy podkreślają, że patomechanizm stwierdzonych zależności wymaga dalszych badań, ponieważ wcześniej opisywane czynniki ryzyka takie jak- otyłość, niekorzystny profil biochemiczny oraz zażywanie niesteroidowych leków przeciwzapalnych, nie dostarczają satysfakcjonujących dowodów.


Źródło: www.pulsmedycyny.pl